Byłem dziś na Mszy Świętej u Dominikanów w Gdańsku na 19-30. Ksiądz miał kazanie o Matce Bożej (w końcu o Kim miał mieć to kazanie, jak nie o Niej w dniu Jej Święta). Kazanie dosyć długie, mądre ale nie w tym rzecz. Koniec kazania był następujący:
" Skoro my wszyscy Polacy, w tym Gdańszczanie czczą Matkę Bożą, to gdzie jest JEDNOŚĆ"
Pomyślmy o jedności i szacunku dla drugiej Strony, pomimo dzielących nas Poglądów. I to z mojej strony, byłoby na tyle.