Kot bury:
"Nie wyleczy się chorego, który nie wierzy w swoją chorobę.”
Teraz już wiesz skąd tyle nieszczęścia?! Szaleniec Dablju nie chciał uwierzyć w swoje szaleństwo, a cały cywilizowany świat obchodził się z nim jak z rozkapryszonym bachorem, któremu na wszystko się pozwala. Nawet Putinowi padło na rozum.
A teraz Szwajcarzy chcą go aresztować (nie Putina tylko szalonego Dżordża)!
Na szczęście to nie Twój problem. Przed Tobą kolejne wyzwanie – nowy tydzień, i to jaki.
Kup podręcznik o tym jak przetrwać w ekstremalnych warunkach. Lada chwila politykom odbije, a to z kolei odbije się na Tobie.
Życie to choroba. Pozwól się leczyć.
Świat chce Ci pomóc!
Pozwól sobie pomóc! Naukowcy wymyślili dla Ciebie APAP!
APAP i po bólu! Howgh! Wielki Manitou z Tobą!
Kot w worku:
"Chrystus wypędził handlarzy ze świątyni. Potem handlarze zmądrzeli: przywdziali szaty kapłańskie."
Jakiś czas temu wylansowali nowy rodzaj kremówek! Potem mięso na wigilię bardziej świętą w tradycji niż same święta po niej następujące!
Uważaj, atakują z każdej strony. W tych warunkach o wypadek nie trudno.
Nie bierz przykładu z tej blondynki (blondynka to charakter a nie kolor włosów), która dowiedziawszy się, że kostka DOMESTOS zabija zarazki, zapobiega osadzaniu się kamienia i przyjemnie pachnie kroiła ją na plasterki, które żuła zamiast gumy ORBIT mającej mniej więcej takie same właściwości.
Guma wychodzi znacznie drożej, a przy okazji usuwa skutecznie wszystkie plomby z ubytków. Dlatego polecana jest przez lekarzy stomatologów.
Swoją drogą guma ORBIT w koszyczku od DOMESTOSA utrzymuje się w kiblu znacznie dłużej i dlatego się opłaca (w tej roli).
Potrzeba matką wynalazków. Manitou jest Wielki i ma nieograniczoną, wydawało by się, wyobraźnię ale to przekracza nawet jej granice! Howgh!
Kot Schrödingera:
"Głupota jest brzydotą psychologiczną."
Głupia, ładna, brzydka czy mądra to bez znaczenia. Nawet jeżeli jesteś mężczyzną używaj tylko nowych podpasek LIBRESSE.
Mają aż 12 ulepszeń w stosunku do starych. To więcej niż ma nowy fiat PUNTO!
Nie bądź głupi(a), wybierz LIBRESSE! Nie dość, że kosztują znacznie mniej to ich eksploatacja, w przeciwieństwie do fiata, prawie nic nie kosztuje.
Uwaga, teraz nowość! W okresie (jeszcze) zimowym LIBRESSE z nowym, grubo rzeźbionym bieżnikiem dostosowanym do pogarszających się warunków atmosferycznych
Szerokiej drogi! Niech Wielki Manitou się nad Tobą zlituje! Howgh!
Kot w butach:
Cóż za smutna epoka, w której łatwiej jest rozbić atom niż zniszczyć przesąd."
I co? 60 lat później jest dokładnie tak samo. No może tylko z tym rozbiciem atomu jest jeszcze łatwiej.
Natomiast przesąd ugruntował swoją pozycję i jest nie do ruszenia.
Swoją drogą w tym tygodniu nie przechodź pod rozstawioną drabiną. Na widok czarnego kota nie panikuj tylko poczekaj aż ktoś przed Tobą przejdzie przez zakazaną strefę.
Na wszelki wypadek możesz też splunąć za siebie przez lewe ramię (trzy razy).
Uważaj gdzie plujesz, nie na dresa (Pana Dresa – przepraszam) przypadkiem.
No i najważniejsze, nie zaczynaj nowych projektów w piątek.
Bierz przykład z Wielkiego Manitou! Zaczął w poniedziałek, ale chyba miał katza! Howgh!
PS
Łap za guzik na widok kominiarza i trzymaj aż zobaczysz zakonnicę w okularach jadącą na rowerze, itd.,itp.
Czarny kot:
"Los ludzkości, jako całości, będzie taki. na jaki ona zasługuje."
W przeciwieństwie do losu pojedynczych osobników składających się na tą całość, którzy mają przerąbane.
Dlatego musisz sam(a) zadbać o siebie, bo żadne Twoje zasługi nie zmienią Twego losu o ile sam(a) tego nie zrobisz i to jak najszybciej, jeszcze w tym tygodniu.
Po pierwsze podnieś swoją samoocenę choćby do 1,5 punkta (w skali dziesięciopunktowej).
Po drugie, trzecie itd. rozwijaj swoją osobowość i przestań przynudzać. Zostań tak zwanym ciekawym człowiekiem (to nic, że jesteś kobietą, kobieta też może, nawet blondynka). L'Oreal, jesteś tego wart(a)!
Do dzieła! Wielki Manitou nie zmieni Twojego losu jeżeli nie dasz mu szansy! Howgh!
Jak przypisać sobie koci znak?
Przykład:
Bronek urodził się 4.06.1952 roku, więc jego charakter obliczamy tak:
4+0+6+1+9+5+2=27,
dodajemy dalej 2+7=9 (czarny kot).
Wynik tych działań określa nasz koci charakter:
1 i 3 - Kot bury
2 i 4 - Kot w worku
5 - Kot Schrödingera
6 i 8 - Kot w butach
7 i 9 - Czarny kot
Karty dla B z K:
Poniedziałek - "drobne" nieporozumienie w sprawach sercowych. Zawsze tak się kończy kiedy z remizy wychodzisz nie z tym z kim przychodzisz. Kiedy w dodatku puszczają hamulce i nie masz nijakiego umiaru. Tantum rosa pomaga kobiecie gdy swędzi ... Nie pomaga, we
wtorek - dalej swędzi. Nieporozumień ciąg dalszy. Do osobistych dochodzą służbowe. Maniek, Twój szef też był w remizie i teraz ma pretensje, że to nie z nim wyszłaś. Nie tyle chodzi mu, że nie wyszłaś tylko, że to nie on skorzystał z Ciebie.
Środa - może wszystko zmienić. W pracy się nie ociągaj, nie stawiaj się Mańkowi to może Cię nie zwolni (Kępa się postawiła to teraz jedzie na prowincję). Jankowi wytłumacz, że z Józkiem to nie spałaś (będzie to zresztą prawda) kiedy z nim wyszłaś a poza tym to przecież jego (Janka) wina, bo był trzeźwy i widział z kim wychodzisz, w przeciwieństwie do Ciebie. Na koniec zrób mu dobrze.
Czwartek - Jankowi zrobiłaś za dobrze i chce jeszcze, w robocie szef chce tego samego a do tego dzwoni Józek z komórki (bo do domu nie starczyło kabla), że też by chciał - a to menda, nie zna umiaru. Nie załamuj rąk tylko bierz się do roboty bo trzeba zaspokoić całą wieś bez mała i to tak by jeden nie wiedział o drugim.
Piątek - urwanie głowy od samego rana. Przyjechał kontrahent Janka po towar. Janek chce mu się odwdzięczyć i podsuwa mu Ciebie. Nie lubisz takich starych ale co? Masz wybór?
Sobota - nareszcie. Krócej pracujesz. Licz na gratyfikację finansową po tak wyczerpującym tygodniu i wypocznij, bo w
niedzielę - zabawa w remizie. Tydzień skończy się tak jak się zaczął. Uważaj tylko na tą blondynę co to niby do dwóch nie potrafi zliczyć i ma się za Twoją przyjaciółkę.
Wyluzuj i zagraj w MYSZCZA:
http://kocihoroskop.salon24.pl/252112,horoskop-22-28-listopad-2010
Postawić Ci karty? Napisz: bazyl_kot@wp.pl
