Łukasz Grysiak Łukasz Grysiak
484
BLOG

Lewactwo

Łukasz Grysiak Łukasz Grysiak Polityka Obserwuj notkę 5

Następujące coraz częściej w Europie akty mordów, zabójstw i zamachów bombowych dokonywanych przez Muzułmanów ostatecznie doszczętnie rozbiły filozofię ideologicznego lewactwa zwaną multikulturalizmem. Jednak im narracja lewactwa bardziej się sypie – tym staje się ono bardziej agresywne. Taka już jego natura, że zawsze będzie szukać winy wszędzie tylko nie w sobie.

 
Lewak (proszę nie mylić go z osobą o umiarkowanych poglądach lewicowych bo to taka różnica jak pomiędzy gejem a homoseksualistą, ten pierwszy jest nie tyle osobą o określonej orientacji seksualnej co specyficznym stanem umysłu) to taki osobnik, który wbrew logice, wbrew naturze, wbrew wszelkiemu porządkowi – nie jest w stanie dopuścić do siebie rzeczywistości. Jest to rodzaj umysłowego dewianta, który czarne uznaje za białe i odwrotnie. Reakcje lewactwa na arabski terror w Zachodniej Europie dowodzą, że jego umysłowa dewiacja jest niczym nowotwór złośliwy, stale się pogłębia aż następuje zgon pacjenta.
 
Od niesławnych czasów Rewolucji Francuskiej, która jest genezą zarazy „postępu”, „tolerancji” i „praw człowieka” lewactwo z godną pożałowania konsekwencją hołduje zbrodniczym ideałom. Te nieślubne dzieci Robespierra i bolszewizmu po słynnym roku 1968 zaadoptowały chore idee swych duchowych ojców i po raz kolejny próbują wcielić w życie ich zabójczą utopię. Jak widać, z podobnie katastrofalnym skutkiem.
 
Obecnie naczelną zasadą ideologii lewactwa z zakresu multi-kulti jest niedopuszczenie do utożsamienia islamu z terrorem. Ci, którzy mordują, gwałcą i wysadzają w powietrze to nie Muzułmanie, nie islamiści ale... terroryści i radykałowie. O tym, że islam jest religią ekspansywną nie wolno mówić bo oznaczałoby to, że lewactwo się pomyliło w rachubach! A do tego nie wolno dopuścić! Nigdy. Będziemy więc świadkami kolejnych zbrodni, gwałtów i zamachów. Pytanie ile tysięcy bądź dziesiątek tysięcy niewinnych ludzi musi jeszcze zginąć z rąk islamskich barbarzyńców by lewactwo zrozumiało obłęd w jakim tkwi? Obawiam się, że nie zrozumie go nigdy, lub może inaczej – nigdy się do tego nie przyzna. Więc będą kolejne ofiary aż Europa ostatecznie pogrąży się w totalnym chaosie i podzieli los Imperium Rzymskiego, które upadło powodowane podobną zgnilizną i degeneracją. Starożytny Rzym zginął najechany przez dzikie ludy z północy. Dekadencki Zachód ginie najeżdżany przez islamską watahę z południa i wschodu. Ba, ten Zachód wręcz tę watahę do siebie zaprasza!
 
Cała ta trudna do pojęcia paranoja odbywa się pod szumnymi hasłami o „tolerancji” i „demokracji”. Jedno się udało lewactwu w stu procentach – sterroryzować wszystko przy pomocy bata politycznej poprawności. Gdyby pozbawić lewactwo takich określeń jak rasista, faszysta, nacjonalista, homofob czy islamofob – stałoby się ono nieme. Pozbawione tego bełkotu, tej współczesnej neomarksistowskiej dialektyki nie potrafi dyskutować. Wszystko co nie jest lewackie (czytaj: postępowe, demokratyczne i nowoczesne), jest zacofane, jest czarnosecinne, ciemnogród po prostu.
 
Immanentną cechą lewactwa jest jego duchowa, nierozerwalna więź ze swymi poprzednikami. Mamy do czynienia z tym samym co w czasach komunizmu odwracaniem pojęć, zakłamywaniem rzeczywistości i ordynarną propagandą. Odbywa się próba wywrócenia do góry nogami całego cywilizacyjnego porządku, na którym wieki temu zbudowano system społeczny Zachodu. Trwa budowa tej samej, tyle, że odpowiednio zmutowanej utopii społecznej, będącej zaprzeczeniem całego naturalnego ładu cywilizacyjnego. Różnica polega na tym, że francuscy rewolucjoniści budowali ją przy pomocy rzezi, gwałtów i gilotyn, bolszewicy przy pomocy terroru i łagrów a społeczni inżynierowie Nowej Lewicy budują tę utopię za pomocą „prawa”, paragrafów i „obiektywnych” mediów. Nie ma już wrogów ludu, są rasiści i faszyści, są wrogowie postępu. A wrogów trzeba oczywiście zniszczyć bo przeszkadzają w budowie – używając Huxleya – Nowego Wspaniałego Świata.
 
Nowy wspaniały świat ma polegać na tym, że do Europy wejdą miliony Arabów i się zasymilują. Efekty tego właśnie widzimy! Niedawno „zasymilował” się syryjski psychopata, który zakatował ciężarną kobietę maczetą. Nowy wspaniały świat polegać ma na nazywaniu związku pomiędzy parą gejów „małżeństwem” a akt błogosławieństwa udzielany im przez trzeciego geja nazywać ma się „ślubem”. Nowy wspaniały świat nie potrzebuje Boga bo jego miejsce ma zastąpić religia postępu i tolerancji. Komunizm też Boga nie potrzebował bo to on sam był nowym „bogiem”. To nie przypadek, że z równą zajadłością zwalczali religię chrześcijańską zbrodniarze francuscy w 1789 roku, potem ich bolszewiccy następcy a teraz równie wściekle atakują Boga i chrześcijaństwo ideologiczni psychopaci wychowani na ideałach buntu z 1968 roku.
 
Oczywiście obłąkane lewactwo jakby nie zdaje sobie sprawy, że powodowane nienawiścią do chrześcijaństwa i pod kłamliwymi hasłami promujące euroislam doprowadzi do tego, że islam zniszczy nie tylko chrześcijańską religię ale także ideały lewactwa z jego kolorowymi tęczami, „prawami człowieka” i „małżeństwami” tej samej płci jednocześnie. Wtedy ostatecznie lewactwo zostanie unicestwione przez swą własną dewiację psychiczną. 
 
Skalę tej dewiacji obrazują przykłady z każdego kolejnego dnia. Rzeczywistość w której przyszło nam żyć zdołała już przewyższyć nawet koszmarne wizje Orwella.
 
Oto francuski adwokat został skazany przez sąd w Lille na dwa lata więzienia w zawieszeniu za stwierdzenie, że „w świetle Biblii homoseksualizm jest grzechem”. Postępowy sędzia uznał te słowa oskarżonego za „mowę nienawiści”!
 
Oto po wybuchach na belgijskim lotnisku w Zaventem jeden z tamtejszych nauczycieli napisał na twitterze, że jego muzułmańscy uczniowie cieszyli się z zamachu. W ten sam dzień zjawiła się u niego w domu policja i pod groźbą kary zażądała usunięcia wpisu!
 
Oto w postępowej do bólu Szwecji pani Mariannie Sigstroem odebrano chorego na padaczkę syna bo tamtejsi bandyci z „opieki socjalnej” uznali, że... była dla niego zbyt opiekuńcza!!! Chłopiec oddany w ręce alkoholika, który stal się jego „rodziną zastępczą” zmarł. Zrozpaczona matka wytoczyła proces szwedzkiemu państwu. Przegrała we wszystkich instancjach i otrzymała do zapłaty półtora miliona koron kosztów procesowych! Szwedzka totalitarna „demokracja” unicestwiła dziecko i zniszczyła jego matkę.
 
Tego typu przykładów są tysiące. Czego one wszystkie razem dowodzą? Taka cywilizacja nie ma prawa istnieć, nie zasługuje na to. Jej miejsce jest na śmietnisku historii, tam gdzie spoczywają architekci francuskiej rzezi z końca XVIII wieku, którzy ścinali głowy w imię miłości, tam gdzie leżą Lenin, Mao i Che Guevara, którzy zabijali i więzili w imię wolności. Tam jest miejsce lewactwa, które jest zarazą, gangreną, ropiejącym wrzodem i najgorszą z chorób cywilizacyjnych XXI wieku.

Umiarkowany konserwatysta, bez dogmatyzmu. Antykomunista, wróg socjalizmu i lewicowej poprawności politycznej. Krytyk III RP jako państwa powstałego w sposób patologiczny. Wróg obecnej UE. Przeciwnik postrzegania i mierzenia rzeczywistości za pomocą schematycznych ram ideologicznych oraz teoretycznych dogmatów, niezależnie od ich zabarwienia. Pasjonat dziennikarstwa, historii i filmu a także muzyki rozrywkowej oraz podróży. Pisanie jest jedną z moich pasji.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka