Darko Jevtic
Darko Jevtic
kolumb855 kolumb855
1937
BLOG

Ekstraklasa 21. kolejka, czyli wyprzedaż totalna

kolumb855 kolumb855 Ekstraklasa Obserwuj temat Obserwuj notkę 157

Spokojnie, nawet jeśli w tytule notki użyłem słowa kojarzącego się tak jednoznacznie i przynajmniej od kilku lat złowrogo jak totalna, obiecuję, że nie napiszę ani słowa o polityce.

Nie myślcie tylko, że będzie miło i wesoło. Przerwa zimowa tradycyjnie się dłużyła i niemal dwa miesiące czekaliśmy z utęsknieniem na wznowienie rozgrywek, jednak z klubów napływały coraz bardziej niepokojące wieści, a nasze nadzieje na ciekawy sezon nieuchronnie gasły.

                            Wyprzedaż totalna!
Koniunktura w lidze niby nie jest zła, niedługo będzie obowiązywać rekordowy kontrakt na prawa telewizyjne i wpływy rosną, ale to wciąż mało. Ekonomia jest jedna i w porównaniu z europejską czy azjatycką konkurencją polskie kluby nadal wypadają słabo i nie są w stanie zatrzymać swych czołowych graczy, przynajmniej tak było dotąd i zdążyliśmy się do tego przyzwyczaić.
W tym okienku transferowym jest niby tak samo, ale skala tej wyprzedaży przerosła wszystko, co do tej pory znaliśmy, to jest już wyprzedaż totalna.

Jevtic, Haraslin, Niezgoda, Buksa, Majecki, Amaral, Klimala, Łukasik, Sobiech, Ricardinho, Guilherme, Augustyn, Cafu, Nagy, może jeszcze Sandomierski. Niezła ekipa? A to tylko ci lepsi z tych, którzy wyjechali w tym jednym zimowym okienku, gdy zwykle transferów jest mniej niż latem...

Generalnie osłabiła się praktycznie cała liga, już nie jest tak, że wyprzedają się tylko ci biedniejsi i średniacy, żeby ratować budżet, teraz budżet ratują wszyscy, ci możni też.
Na tym tle pozytywnie wyróżniły się tej zimy obydwa kluby krakowskie, które ewidentnie się wzmocniły.
Nikogo chyba nie dziwi taka sytuacja przy Kałuży. Cierpliwe i konsekwentne inwestowanie w klub przez profesora Filipiaka sprawia, że Cracovia jest coraz mocniejsza i stać ją w tym sezonie na wszystko, łącznie z tytułem mistrzowskim.
Zupełnie inaczej wygląda to po drugiej stronie Błoń. Wisła od kilku sezonów balansuje na skraju upadku i tylko entuzjazm i wytrwałość jednostek, takich jak Kuba Błaszczykowski, jak też kibiców, którzy stworzyli ruch socios i bardzo konkretnie wspierają klub, sprawia, że Biała Gwiazda funkcjonuje jeszcze na poziomie Ekstraklasy.
Żarty się skończyły, ta runda to dla Wisły prawdopodobnie być albo nie być. Jeśli zlecą z ligi to mogą się tak szybko już nie podnieść. Trochę na zasadzie pospolitego ruszenia zorganizowano posiłki i wygląda na to, że wiosną będą silniejsi.

Co gorsze również najbogatsi od lat, Lech i Legia, mają swoje kłopoty.
Lech od mistrzostwa w 2015 nie zdobywał tytułów, ale zwykle grał w czołówce i przynajmniej nie miał żadnych problemów ekonomicznych, uchodził wręcz za wzór prawidłowego finansowania klubu.
Niestety, dwa sezony bez porządnych transferów w połączeniu z brakiem sukcesów sportowych  wystarczyły, żeby nawet na Bułgarskiej przestało stykać. Do tego kontuzja Roberta Gumnego okazała się bardzo poważna i nie można go było sprzedać, jak też nie mógł pomóc na boisku.
Zimą, po pięciu udanych sezonach w Poznaniu, odszedł Darko Jevtic, jedna z większych gwiazd tej ligi, jednocześnie w nie do końca zrozumiałych okolicznościach wypożyczono Amarala. To są poważne straty, ale kupili Ramireza i Czerwińskiego, co brzmi naprawdę nieźle, gdyż obaj są czołowymi graczami Ekstraklasy na swych pozycjach.
Rzecz w tym, że tak jak Hiszpan wydaje się być idealnym następcą Jevtica, tak Czerwiński do Lecha dołączy prawdopodobnie dopiero latem...

Z kolei Legia niby dysponuje największym budżetem w lidze, jednak z drugiej strony co sezon przynosi 30-40 milionów strat. Słowem klub żyje ponad stan, a dziura budżetowa rośnie.
W sumie to nic dziwnego, że starają się zbić koszty i sprzedają, kogo się da. W tym okienku sprzedali za dobre pieniądze Majeckiego, jednocześnie wypożyczając go do końca sezonu, co można uznać za bardzo udany ruch.
Nieco gorzej wyszło im z Niezgodą. 3,8 miliona za młodego chłopaka, napastnika i lidera klasyfikacji strzelców, na dodatek do słabego klubu w lidze amerykańskiej nie wygląda najlepiej. Z drugiej strony biorąc pod uwagę jego kłopoty zdrowotne może to wcale nie było takie słabe.
Bardzo słaby był za to sposób, w jaki pożegnali się z Cafu. Ledwie pól roku temu wykupili go z Metz za 800 tysięcy, a teraz puścili go do Grecji za …połowę, czyli za 400 tys.

Takich dziwnych ruchów było więcej, bo trudno na przykład jakoś racjonalnie wytłumaczyć wypożyczenie, a nie sprzedaż, Haraslina z Lechii do Sassuolo.

Podsumowując trudno jest mieć nadzieję, że poziom ligi wzrośnie, choć znając jej nieprzewidywalność to kto wie. Liczę i wierzę w postępy polskiej młodzieży.

PS. Podolski nie dotrzymał słowa, zamiast do Górnika Zabrze pojechał do Turcji...


Udanych typów.

1. Arka – Cracovia
2. Śląsk – Lechia
3. Korona – Górnik
4. Lech – Raków
5. Wisła Kraków – Jagiellonia
6. Wisła Płock – Pogoń
7. Piast – Zagłębie
8. Legia - ŁKS

kolumb855
O mnie kolumb855

Niebiesko-Biały

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport