Peter Hyballa/fot. Wisła Kraków
Peter Hyballa/fot. Wisła Kraków
kolumb855 kolumb855
1857
BLOG

Ekstraklasa 20. kolejka, czyli Hyballa podnosi Wisłę

kolumb855 kolumb855 Ekstraklasa Obserwuj temat Obserwuj notkę 75

Niewielu jest trenerów, którzy wnoszą do Ekstraklasy taką autentyczną nową jakość. Takich, którzy sprawiają, że ich kluby grają lepiej i skuteczniej.
Jeśli można kogoś z czystym sumieniem zaliczyć do tej grupy, to jest nim z pewnością szkoleniowiec Wisły Kraków, Peter Hyballa.

Mało gdzie jeden człowiek aż w takim stopniu był w stanie zmienić grę i oblicze całej drużyny.

Oczywiście nie brakuje złośliwych, nazywających Niemca Kloppem dla ubogich, ale są to słowa tak niedorzeczne, że nie chce mi się ich komentować.
Jeśli ktoś ma wątpliwości, to niech przypomni sobie Wisłę sprzed roku i porówna z dzisiejszą.

Na Reymonta już chyba nikt nie myśli o spadku. Wisła trenera Hyballi gra efektowną i coraz bardziej skuteczną piłkę. Gra efektownym wysokim pressingiem i zwykle wytrzymuje kondycyjnie do końca meczu.
W meczach Wisły Hyballi zawsze coś się dzieje, pada dużo bramek i praktycznie nigdy nie można się nudzić, co w naszej lidze nie jest takie oczywiste.

W sumie to aż szkoda, że tak późno go zatrudniono. Wisła z Hyballą od początku sezonu, byłaby jednym z poważnych kandydatów na podium...

W pucharze Polski Lech i Legia solidarnie przegrały u siebie ćwierćfinały.
Legia jakoś to zniesie, gdyż prowadzą w lidze. Na Bułgarskiej wygląda to inaczej.
Przegrana z Rakowem oznacza w Poznaniu koniec sezonu, pucharu już nie wygrają, a w lidze musiałby się zdarzyć prawdziwy cud, żeby dogonili jeszcze podium.

Źle się dzieje w Mielcu.

W Mielcu po zatrudnieniu nowego trenera wszyscy liczyli na efekt Ojrzyńskiego i być może on faktycznie nastąpił, jednak na pewno nie w takim stopniu jak się spodziewano.
Sytuacja jest nie najlepsza, ale nie przesadzajmy, do końca zostało jeszcze sporo meczów. Pewne nadzieje wzbudza postawa Mielczan w dzisiejszym, zaległym meczu z Wisłą Płock.
Płock prowadził 0:2 i całkowicie kontrolował mecz. Nagle Stal wrzuciła wyższy bieg i rozpoczęła długi finisz. Doprowadzili do 2:2 i niewiele brakowało, by jeszcze wygrali .
Takie mecze budują drużynę i być może tak też stanie się w Mielcu.

PS. Dariusz Żuraw nadal jest trenerem Lecha. Klub się kompromituje, a on nadal jest trenerem. Tak się zastanawiam, co jeszcze musi się stać...

W tym nie najlepszym nastroju życzę wszystkim udanych typów.

1. Wisła Kraków – Górnik
2. Podbeskidzie – Lechia
3. Zagłębie – Jagiellonia
4. Raków – Cracovia
5. Piast – Stal
6. Pogoń – Lech
7. Śląsk – Legia
8. Warta – Wisła Płock

kolumb855
O mnie kolumb855

Niebiesko-Biały

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport