Jutro zaczynamy i dobrze, no bo ile można czekać. Można na tą naszą kopaną narzekać, ale bez niej źle. Mamy za sobą ciekawe okienko transferowe, którego głównymi bohaterami nie były mało wartościowe no-name'y jak to często bywało, ale tacy piłkarze jak Mila, Jevtic czy Masłowski. Wygląda na to, że czeka nas fajna wiosna...
Wszelkie rozstrzygnięcia, zarówno walka o tytuł jak i o utrzymanie są otwarte, tak więc możemy spodziewać się dużych emocji. Swoje szanse ma nawet Zawisza, który pozbył się swych portugalskich stranieri, a w ich miejsce sprowadził całkiem ciekawy zestaw tj. Pawłowski, Smektała, Świerczok. Pytanie czy to coś da i przede wszystkim po co to i dla kogo, no bo jeśli Osuch nadal nie dogada się z kibolami to może faktycznie lepiej, żeby spadli.
Sporo gorzkich słów padło nie raz pod adresem niedoszłej "trzeciej siły", czyli Lechii Gdańsk. Tym razem nie kupowali grajków na wagę, ale wzieli Milę, Wojtkowiaka i Wawrzyniaka. Kilka lat temu nazwałbym ich królem polowania, ale teraz trudno powiedzieć, być może wejdą do pierwszej ósemki.
Korona wróciła z dalekiej podróży, ale na długo tak się nie da. Jakakolwiek zmiana we władzach miasta może ten klub na długo pogrążyć... Ciekawie wygląda sytuacja w Szczecinie. Świetny trener plus transfer Janoty dają im nadzieję na dobrą rundę.
W Zabrzu znowu cyrk i "ratujące" klub dotacje z miasta. A ja sobie myślę, zamiast tego wystarczy dokończyć prawie gotowy stadion. Górnik miałby znowu drugą (po Lechu) największą widownię w kraju i żadnych dotacji by nie potrzebował.
W Wiśle cisza, nic się nie dzieje, a ich jedyną szansą na utrzymanie w górze tabeli jest zatrzymanie Semira Stilica, co o ile wiem nadal nie jest pewne. Niewiele dzieje się też w Białymstoku, ale jest tu jedno nowe nazwisko, na które warto zwrócić uwagę. Mam na myśli Pawła Sawickiego z Grodna.
I tak doszliśmy do podium. Niewątpliwie największą zagadką jest tu Śląsk. Niby słabo, bo odszedł Mila, a nowe nazwiska nie powalają, ale mają trenera Pawłowskiego, który już nie raz udowodnił, że potrafi z tej drużyny dużo wycisnąć. Jeśli Pawłowski twierdzi, że jeden z nowych, Grajciar, potrafi zastąpić Milę to nie ma powodu mu nie wierzyć. Do tego Marco Paixao, który jedną nogą był już w Lechu, dogra sezon we Wrocławiu.
Lech i Legia po staremu, czyli Legia ma szerszy skład, a Lech silniejszą pierwszą jedenastkę. Trzeba przyznać, że Wronieccy w tym okienku wyjątkowo dużo zrobili, a trzy i pół letni kontrakt Jevtica to na polskie warunki prawdziwy meisterstueck. Z koleji w Warszawie pojawił się Masłowki. W formie z przed półtora/dwóch lat byłby na pewno dużym wzmocnieniem. Jak będzie teraz po długiej i tak poważnej kontuzji, trudno powiedzieć. Martwią kontuzje w obydwu zespołach, a śmiem twierdzić, że zdrowie i dyspozycja Karola Linetty'ego może być decydująca w walce o tytuł.
To tyle, życzę duzo emocji i radości i udanych typów w tej rundzie. Zaczynamy w piątek o 18, a kończymy tradycyjnie w poniedziałek o tej samej porze.
1. Zawisza - Górnik Łęczna
2. Lechia - Wisła
3. Bełchatów - Podbeskidzie
4. Ruch - Piast
5. Pogoń - Lech
6. Cracovia - Śląsk
7. Legia - Jagiellonia
8. Górnik Zabrze - Korona
