Timur Zalametdinow/fot. Paweł Jaskółka
Timur Zalametdinow/fot. Paweł Jaskółka
kolumb855 kolumb855
961
BLOG

Ekstraklasa 21 kolejka, Tatar w Poznaniu, czyli Timur i jego nowa drużyna

kolumb855 kolumb855 Ekstraklasa Obserwuj temat Obserwuj notkę 91

Jak ja nie cierpię tych długich zimowych wieczorów bez rodzimej piłki kopanej...

Niby tym razem ta zima nie jest taka zła, bo faktycznie, reprezentacja naszych kopaczy w czołowych ligach Europy może imponować. Miewaliśmy już kiedyś niezłych stranierich, jednak zwykle były to pojedyncze komety w rodzaju Bońka, Okońskiego, Dudka czy Warzychy, ale tym razem jest inaczej.

Tym razem na europejskich salonach bryluje prawdziwa polska armada i czasem człowiek nie nadąża z pilotem, gdy w tym samym czasie, w różnych miejscach i na różnych kanałach widać Lewego, Milika, Piątka czy wielu innych.

A jednak, jak zwykle, tęskniłem za Ekstraklasą!

Wiem, że już jutro będziemy narzekać na poziom gry, na kopaczy, sędziów czy Bóg wie na co, ale wiem też, że tęskniliśmy za prawdziwymi emocjami, a tych nie są w stanie zapewnić (choćby najlepsze) kluby grające na Camp Noe, Bernabeo czy innych takich. Prawdziwe radości i smutki wywołują w nas drużyny z boisk, na których się wychowaliśmy.

No to mam dobrą wiadomość, w piątek wracamy na nasz grajdołek i wydaje się, że naprawdę będzie ciekawie.

Oczywiście całą przerwę zimową zdominował temat ratowania Wisły Kraków i uwalniania jej od piętna bandyckich Sharków. O Wiśle i jej kryminalnych rekinach napisano już wiele i dlatego odpuszczę sobie ten temat, niemniej wygląda na to, że najgorsze mają za sobą i przy Reymonta nadal będzie grała Ekstraklasa.

Oczywiście to dobrze, że uratowano Wisłę, tylko nie bardzo rozumiem dlaczego nie ratowano tak namiętnie Widzewa, ŁKSu, Ruchu czy Polonii...

Zamieszanie wokół ulicy Reymonta w Krakowie przyćmiło nieco coś, co zwykle jest solą przerwy w rozgrywkach, czyli merkato.

Górnik i Zagłębie Sosnowiec w obliczu bardzo trudnej sytuacji postanowiły się nie poddawać i ruszyły na transferowe łowy, jednak, szczególnie w przypadku Sosnowca, ilość chyba niekoniecznie musi oznaczać jakość. Zagłębie straciło Wrzesińskiego, który zamiast Lecha wybrał Kazachstan. W zamian nabyło ponad dziesięciu no-name-ów, z których kojarzę tylko Możdżenia. W ten sposób chyba ligi nie uratują.

Trochę inaczej wygląda to w Zabrzu, gdzie transferami zajął się Artur Płatek. W efekcie zmieniła się filozofia budowy drużyny i zamiast małolatów z okolicy, zatrudnili kilku stranieri. Polskich małolatów szkoda, ale kilka nowych nazwisk brzmi obiecująco. Np. Martin Chudy, słowacki pogromca Legii z eliminacji Ligi Mistrzów, Baidoo, 20-letni skrzydłowy z Ghany, a przede wszystkim gruziński rozgrywający ze szwajcarskiej Lucerny.

Czołówka ligi, poza Jagiellonią, dosyć niemrawo. Lider z Gdańska ma problemy egzystencjalne i nie płaci na czas. Z tego powodu odpuścił sobie zakupy i pozbył się Peszki. W ich sytuacji to raczej rozsądne ruchy, a ich nadzieją na historyczny sukces jest trener Stokowiec.

Zabawna sytuacja w Warszawie z Dariuszem Mioduskim, który obraził się na dziennikarzy, którzy zarzucili mu, że Legia po zrzucie chorwackim przeprowadza zrzut portugalski i ma już czterech Portugalczyków. Po kilku dniach Sa Pinto sprowadził im piątego...:))

W Poznaniu bez rewolucji, wbrew oczekiwaniom Nawałka nie sprowadził obrońców ani defensywnego pomocnika i nie wywalił Raduta czy Gajosa. Sprowadził za to dwóch, bardzo ciekawych 21-latków, Letniowskiego i Zalametdinowa z CSKA Moskwa. Letniowski to bardzo obiecujący materiał na typową dziesiątkę. W sumie ma wszystko, strzał, drybling i przegląd. Brakuje mu tylko masy, jest chudy jak patyczek i musi coś z tym zrobić, bo inaczej będą przestawiać go jak piórko.

Zalametdinow jest chyba pierwszym Tatarem w polskiej lidze i bohaterem tytułu tej notki. Klasyczna dziewiątka i zmiennik Gytkjaera. Ogromny talent z doświadczeniem  w Lidze Mistrzów. W CSKA był napastnikiem numer trzy i dlatego miał tam niewiele minut i sporo, jak na ten czas, goli. W sumie to logiczne, że wypożyczają go do słabszego klubu, żeby więcej grał, na tej samej zasadzie Lech właśnie wypożyczył Tomczyka do Piasta Gliwice. Rzecz w tym, że Kolejorz zapewnił sobie ewentualną opcję pierwokupu, co ewidentnie zdziwiło wielu rosyjskich dziennikarzy. Może być ciekawie...

Kończąc temat okienka transferowego trzeba przyznać, że królem polowania/merkato wydaje się być Jagiellonia, która wykorzystała kłopoty Wisły i bardzo ciekawie się wzmocniła. Doceniam politykę transferową Jagi, która dysponując skromnym budżetem od kilku sezonów gra w absolutnej czołówce ligi, jednak właśnie doszli do punktu, gdy w pierwszej jedenastce nie ma ani jednego Polaka...

PS.  Szacunek dla Kuby Błaszczykowskiego. Wisła to nie moja bajka, ale postawę Kuby trzeba docenić!

Udanych typów.

1. Miedź - Jagiellonia

2. Lech - Zagłębie L

3. Śląsk - Zagłębie S

4. Cracovia - Pias

5. Lechia - Pogoń

6. Arka - Korona

7. Wisła Płock - Legia

8. Górnik Zabrze - Wisła Kraków

kolumb855
O mnie kolumb855

Niebiesko-Biały

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport