kolumb855 kolumb855
1777
BLOG

Ekstraklasa 12. kolejka, czyli Wesley Omuru, bohater prawdziwy

kolumb855 kolumb855 Ekstraklasa Obserwuj temat Obserwuj notkę 149

Jestem dużym i niestety nie najmłodszym już chłopcem o ukształtowanych poglądach, który nie uległ wszechobecnej dyktaturze poprawności politycznej. Nie oznacza to jednak, że pozostanę głuchy i nie zareaguje na chamstwo i zwykły ludzki debilizm do jakiego doszło ostatnio na Podkarpaciu.

Za nami całkiem udana przerwa reprezentacyjna, przed nami ciekawa 12. kolejka, w której między innymi derby Trójmiasta i wizyta Lecha na Łazienkowskiej, jednak o tym później.

Dziś bohaterem notki jest Wesley Omuru, 14-letni chłopiec z Podkarpacia. Jego matka jest Polką, ojciec pochodzi z Nigerii. W piłkę nożną mały Wesley zaczął grać w pierwszej klasie szkoły podstawowej w Stalowej Woli. Tam wypatrzyli go skauci ze Stali Rzeszów.
Wesley, rocznik 2005, musi być bardzo zdolnym, młodym piłkarzem, skoro w młodzieżowej drużynie Stali Rzeszów, wśród DWA LATA starszych chłopców, z powodzeniem gra o awans do Centralnej Ligi Juniorów.
Czujecie to? Dwa lata, przecież różnica między 14, a 16-latkami jest kolosalna, a ten dzieciak daje radę. Dokładnie w ten sam sposób, to jest poprzez grę ze starszymi, rozwinęły się talenty uważanych za najzdolniejszych w polskiej piłce młodzieżowej, Filipa Marchwińskiego z Lecha i Kaspra Kozłowskiego z Pogoni.
Jednak nie o talencie, albo nie tylko o talencie Wesleya, chciałem tu napisać, a raczej o tym, co go spotkało.

Jest 9. października 2019 roku, końcówka spotkania juniorów młodszych Stali Rzeszów z DAP Dębica. Rzeszowianie prowadzą 4:1, ale przeprowadzają jeszcze jedną akcję ofensywną. I nagle ze strony ławki drużyny gości padają bulwersujące słowa „pali czarnuch”, skierowane w stronę Wesleya Omuru, 14-letniego gracza biało-niebieskich.
Jak się bowiem okazało nie był to pierwszy przypadek, kiedy Wesley został w ten sposób obrażony. Nasłuchał się już w trakcie pierwszego meczu z dębickim klubem. Wtedy obraźliwych słów mieli używać młodzi gracze przeciwnika. - I zrzuciliśmy to właśnie na karb ich wieku, takie „gówniarskie zachowanie”. Dlatego nic z tą sprawą nie robiliśmy. Im pewnie jeszcze nikt nie wytłumaczył, że tak po prostu nie wolno. Wierzyliśmy, że coś takiego już się nie powtórzy
– mówi nam Tomasz Flakowski, manager ds. rozwoju marki i komunikacji Stali Rzeszów.
Okazało się jednak, że powtórka miała miejsce i to dość szybko, w derbach Rzeszowa. Tym razem wiązanki leciały z trybun. “Jebany czarnuchu”, wykrzykiwał związany z Resovią wpływowy w mieście kibic, po czym chłopak zszedł z boiska z płaczem.
Skandaliczne szykanowanie, z jakim boryka się młody Wesley, nagłośnić postanowiła Stal Rzeszów wydając oświadczenie. Od kiedy chłopak gra w drużynie z Rzeszowa, doszło już do trzech rasistowskich incydentów. Trzech w… jedenastu meczach.
Na szczęście, jak twierdzi Flakowski, Wesley to prawdziwy twardziel. Wielu pewnie gorzej by to wszystko znosiło.
Wróćmy na chwilę do wydarzeń z 9. października. Troglodyta, mieniący się wychowawcą młodzieży niczego nie zrozumiał. Tłumaczył się w taki sposób : -Ja się przyznałem, że mi się krzyknęło i z czego to jest problem? Czy on nie jest czarny? Zaprzeczamy rzeczywistości?
I to mówi dorosły trener-debil do 14-letniego chłopca...
Sprawa ta ma też mały, ale jednak pozytyw. Jest nim na pewno postawa kolegów z drużyny, którzy stanęli za Wesleyem murem.

Na koniec wspomnę jednak coś też o piłce, a szykuje się kilka naprawdę ciekawych meczy. Najlepsze w ostatnich kolejkach Zagłębie Lubin podejmuje lidera, Pogoń, a wicelider, Cracovia zagra w Białymstoku z Jagiellonią. W Gdyni zawsze ciekawe derby Trójmiasta, tym bardziej, że Arka gra o życie, a Lechia ma wyjątkową okazję by ich pogrążyć.
Najciekawiej zapowiada się jednak mecz Kolejorza na Łazienkowskiej. W Warszawie tradycyjnie bredzą coś o zwykłym meczu, jednocześnie napinając się do granic możliwości. Podejrzewam, że znowu będzie pełen stadion, jak to zwykle, gdy na zwykły mecz przyjeżdża Kolejorz :)
Wiele wskazuje na Lecha, który ostatnio wygląda lepiej, a Legia zagra bez Jędzy. Z drugiej strony Lech często przegrywa pierwsze mecze po przerwach reprezentacyjnych. Ciekawe czy Lechici zdołają zregenerować siły i nie chodzi mi o Satkę czy Gytkjaera tylko bardziej o dzieciaki, które grały poważne mecze w młodzieżówkach. Czyżby remis...?

Udanych typów.
1. Zagłębie – Pogoń
2. Wisła Kraków – Piast
3. Korona – Wisła Płock
4. Legia – Lech
5. Jagiellonia – Cracovia
6. Arka – Lechia
7. Górnik – ŁKS
8. Raków - Śląsk

kolumb855
O mnie kolumb855

Niebiesko-Biały

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport