konfederacja24 konfederacja24
483
BLOG

STRZELANINA W WASZYNGTONIE - RYKOSZETY Z SYRII...?

konfederacja24 konfederacja24 Rozmaitości Obserwuj notkę 8

Czy strzelanina w Waszyngtonie, to rykoszety sytuacji w Syrii?

Jeżeli w zaatakowanym kompleksie marynarki w Waszyngtonie nie mamy do czynienia z pojedynczym, niezrównoważonym napastnikiem (pierwsze dane wskazują co prawda na trzech sprawców, ale to może być zwykły szum informacyjny), to jaki "racjonalny" sens miałby atak na ten obiekt? 

"Przejęcie cudzej własności", "odwet za bliżej nieokreśloną krzywdę - mniej lub bardziej uzasadnioną", "uzyskanie efektu propagandowego w odniesieniu do jakiegoś wyższego celu"...?

Jeżeli miałoby to być nieudane "przejęcie" jakiejś "wartości" (dokumenty - wg mediów na terenie kompleksu znajdowały się placówki kontraktujące zamówienia dla marynarki) - to nie byłoby raczej takiej ilości ofiar i takiej desperacji napastników. Z uwagi na brak na tym etapie jakichkolwiek danych, pozostałe kwestie pozostają nadal otwarte.

Z uwagi na miejsce ataku (flota USA, Waszyngton), uruchomić można analizę z gatunku "political fiction":

Flota mocarstwa, to symbol jego globalnej supremacji. Podstawowym "polityczno-wojskowym" zagrożeniem dla Syrii Assada (oraz interesów Rosji i Chin), są obecnie m.in. jednostki amerykańskiej floty na Morzu Sródziemnym...

Komando terrorystyczne planujące "sytuację zakładniczą w sercu jaskini wroga", aby potem zażądać wycofania amerykańskiej floty z rejonu konfliktu syryjskiego... To byłoby wyjątkowe upokorzenie dla osłabionego Obamy...

Czy to spektakularny pogłos niedawnych gróźb Ajmana Al Zawahiriego...? Raczej nie - obecnie Al Kaida, to przecież sojusznik w walce z Bascharem, więc tu się nie skleja o tyle, o ile rozumujemy w kanonie tzw. "materii widzialnej"...

Układ Rosja-USA, to nie jest co prawda szczyt oczekiwań sunnickich rebeliantów, jednak zaatakowanie symbolu imperialnego, to raczej byłby dzisiaj bardziej ambitny cel dla strony szyicko/alawickiej - po "zatrzymaniu wroga" (tj. zneutralizowaniu zagrożenia amerykańskim atakiem), następuje przejście do "symbolicznej ofensywy" na jego terytorium...

Wcale nie zdziwiłbym się, gdyby napastnikami ponownie okazali się jacyś kaukascy wyznawcy islamu... 

Pokręcone hipotezy na pokręcone czasy... Piszę na gorąco, więc może okazać się za chwilę, że to tylko kolejny Joker lub jacyś faceci w czarnych płaszczach...

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości