*Mniejszości
Zaczyna się coś co od dawna już można było przewidywać - technologia bioidentyfikacji just jużna tyle rozwinięta że możliwe stają się implementacje na skalę - miasta:
http://www.fastcompany.com/1683302/iris-scanners-create-the-most-secure-city-in-the-world-welcomes-big-brother
To zresztą działo się już w wirtualnym światku - ilość informacji która mogą zgromadzić różne agencje ( nie tylko rządowe ) o ludziach na podstawie ich aktywności w internecie jest groźna. Nie dlatego aby praworządny *obywatel nie miał się bać teraz - jednak chyba powinien zacząć się bać na zapas.
Bo przecież demokratyczne ( mimo wszystko jednak ) dojście Hitlera do władzy nie koniecznie ( a z upływem lat coraz pewniej nie) było jedynym takim przypadkiem w historii. Już teraz jest wiele opinii że USA po 11IX stają się takim ( totalitarnym) państwem - przynajmniej w sensie wiedzy i kontroli obywateli.
Jednak w przypadku US jest wiele czynników które jeszcze wprost powstrzymują tego typu ( jw)rozwój wypadków.
Jednym z nich jest niewątpliwie powszechny dostęp obywateli do bronii - często krytykowany. Jednak przy tej okazji zwykle się zapomina że np. każdy ( prawie;) Szwajcar też ma "pod łóżkiem" karabin maszynowy - i jakoś samo to nie jest powodem zbyt wielu problemów.
Trudno powiedzieć jak należało by regulować tego typu zagrożenia - ale sądzę że jednym z oczywistych odpowiedzi na wzrost znaczenia kontroli obywateli przez władzę powinien być też wzrost kontroli władzy przez obywateli. Tu inne rozwiązanie szwajcarskie jest też godne rozważenia - system referendów.
W kraju wielkości ( i zacofania) Polski wymagało by to zapewne przeskoczenie pewnego etapu i przejście do referendów internetowych .. (?)
* Argument praworządny obywatel nie ma się czego bać jest słabiutki. Już Biblia( NT) mówi że "kto jest bez grzechu" - wiadomo że na każdego znajdzie się haka. Kwestia czasu i pieniędzy.
"Tu każdy chce mieć swój ciągnik. Świat jest głupi" new dlug(); They want more for themselves and less for everybody else, but I’ll tell you what they don’t want . . . they don’t want a population of citizens capable of critical thinking. They don’t want well informed, well educated people capable of critical thinking. They’re not interested in that . . . that doesn’t help them. That’s against their interests. That’s right. They don’t want people who are smart enough to sit around a kitchen table and think about how badly they’re getting fucked by a system that threw them overboard 30 fuckin’ years ago. They don’t want that. You know what they want? They want obedient workers . . . Obedient workers, people who are just smart enough to run the machines and do the paperwork. And just dumb enough to passively accept all these increasingly shittier jobs with the lower pay, the longer hours, the reduced benefits, the end of overtime and vanishing pension that disappears the minute you go to collect it, and now they’re coming for your Social Security money.
Apel ATK ws. CBA
Jestem - cóż przede wszystkim od kilku lat ojcem ( od kilku dni musiałem zwolnić tempo ) z a także specialisą od OS, Cisco i VMware .... Cytaty dnia Linuks jest jak dobra żona, niezawodna i wiarygodna, poza tym bardzo wiele potrafi. - "kultura , to taki koreczek w butelkę z samogonem wciśnięty" PS. Zachowując - dla potomnych ;) - pierwotny opis to jestem: " raczej tradycionalistą - zwłaszcza w w łóżku ( iewykluczone jednak że wynika to z braku ciekawych propozycji ... ;) to miał być komentarz do parady równości ;)
Moj ulubiony artykół - Art. 286. § 1
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie