W dniu dzisiejszym byłem w Sadzie Rejonowym na rozprawie przeciwko Witoldowi Gadowskiemu za naruszenie dóbr osobistych Axel Springer.
Witold Gadowski jest dziennikarzem, który skutecznie walczy o prawdę przekazywaną w mediach. Jest to doskonały dziennikarz. Zawsze będą czy też znajdą się ludzie, którzy będą poddawać krytyce aktywność dziennikarską Witka. Taką właśnie postawę wykazali przedstawiciele koncernu Axel Springer, którzy w dość prymitywny sposób szukają na niego"haków". Redaktor Witold Gadowski jest z wykształcenia psychologiem absolwentem wydziału psychologii na UJ w Krakowie. Musiał więc dobrze "rozgryźć" włodarzy i całe kierownictwo AS do tego stopnia, że w obawie przed prawdą postanowili pozwać Witka. Jest to dowód na to, że niektórzy ludzie chcą żyć w kłamstwie świadomie czy też nie. Zdumiewające jest przede wszystkim to, że przedstawiciele, którzy powinni w Polsce bronić prawa ( mam tu na myśli sędziów ) stają się bierni wobec prawa zezwalając na bezprawie. Pytam się...Dlaczego? W imię czego ?.
W dniu dzisiejszym rozprawa została odwołana. Czyżby sędziowie się czegoś przestraszyli? A może zwlekają z podjęciem racjonalnej i trudnej z ich punktu widzenia decyzji. Powtarza się pytanie gdzie jest prawda? A można też dopytać gdzie są stróże prawa i wolności słowa...Myślę, że sposób pracy sędziów w polskich sądach pozostawia wiele do życzenia. Dlaczego przedstawiciele polskiego wymiaru sprawiedliwości paradują po pracy w różowych koszulkach rozdawanych przez osoby będące w pewnym stopniu na bakier z prawem. Tak tak odniosłem się tutaj do Lecha "Bolka" Wałęsy . Podziwiam Jarosława Kaczyńskiego za to, że jest człowiekiem honorowym i pozwał LW do Sądu... Honorowy jest także Witek. Drodzy rodacy, którzy tak tłumnie zjawiliście się dzisiaj przed Sądem aby wspierać mojego kolegę dziennikarza...Proszę Was nie ustawajcie we wsparciu dla wspaniałego młodego człowieka walczącego o prawdę w polskich ( tych naszych prawdziwych ) mediach.
Pozdrawiam
Adam Kowalewski
