Black Pug Black Pug
705
BLOG

Jak PO do spółki z PSL wygasiły polski wywiad cywilny

Black Pug Black Pug Polityka Obserwuj notkę 0

            W 2015 roku w budżecie zarezerwowano na Agencję Wywiadu 153[1] mln złotych. Biorąc pod uwagę, że służba ta zatrudnia 1034[2] funkcjonariuszy, na jednego pracownika przypada 147 967 zł (34 094 EUR) rocznie, 12 330 złotych miesięcznie.

            Warto przypomnieć, iż jest to kwota brutto z której finansowane są wszystkie wydatki AW (misje poza granicami Polski, technika operacyjna, wynagrodzenia dla agentów, papier ołówki, energia elektryczna oraz paliwo do samochodów służbowych). Dodatkowo narastające, w ostatnich latach, dysproporcje w płacach kadry kierowniczej i "szeregowych oficerów" spowodowały, iż nasi Jamesowie Bondowie zarabiają ledwo średnią krajową.

            Biorąc pod uwagę wymagania jakie stawiane są kandydatom do służby w wywiadzie poziom wynagrodzenia plasuje się poniżej średniej oczekiwań warszawskiego rynku pracy.

            Co to oznacza?

            Proszę zapytać w dowolnej firmie doradztwa personalnego czy jest gotowa znaleźć pracownika z wyższym wykształceniem (politologa, prawnika, informatyka, ekonomistę, filologa języków obcych), gotowego na roczne przeszkolenie w skoszarowanych warunkach, znającego co najmniej dwa języki obce (w tym jeden biegle), gotowego pracować w warunkach pełnej dyspozycyjności (24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, bez możliwości podejmowania dodatkowego zatrudnienia) podlegającego ograniczeniom wynikającym z dostępu do materiałów niejawnych, który wiele lat zmuszony będzie ukrywać swoją prawdziwą tożsamość, nie mającego prawa do zrzeszania się w związkach zawodowych, spełniającego wyśrubowane warunki zdrowotne, dysponujących specyficznymi predyspozycjami psychicznymi (na wstępie oraz przez cały okres służby) oraz świadomego, że do końca swojej kariery zawodowej na wszystkie polecenia przełożonych będzie musiał odpowiadać "tak jest!"i to za średnią krajową na progu kariery oraz niewiele więcej na jej finiszu.

            Do tego dochodzi  jeszcze "dziura" w cv, jaka jest następstwem służby w AW. Załóżmy bowiem, że po piętnastu latach młody człowiek zmęczony służbą zapragnie odejść na emeryturę (czego zazdrości tzw. mundurówce wielu) lub zostanie poproszony o odejście ze służby jako "zużyte ogniwo", w życiorysie będzie mógł podać, że ostatnie 15 lat przepracował w JW 3164[3] i nic ponad to.

            A wszystko to przy braku jakiejkolwiek polityki dalszego wykorzystania "spalonych"  oficerów wywiadu czyniącej z nich pariasów rynku pracy.

            Ale tego chętni służyć Rzeczpospolitej wiedzieć nie muszą.

            Oznacza to,że wywiad przez ostatnie lata zasilany był kandydatami do służby, których warszawski rynek pracy wykorzystać nie chciał lub zaledwie formalnie spełniających stawiane im wymogi.

           

 

[1] http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wiekszosc-speckomisji-pozytywnie-o-projektach-budzetow-sluzb-na-2015-r/z1j41

"[...] Budżet ABW na 2015 r. ma wynieść 520 mln zł (przy 499 mln zł w 2014 r.), AW 153 mln zł (143 mln), CBA 110 mln zł (107 mln), SKW 200 mln zł (167 mln) i SWW 230 mln (221 mln)".

[2] http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1500287,1,etaty-i-budzety-sluzb-specjalnych.read "[...]Pozostałe cztery służby w sumie mają ich mniej niż ABW (AW - 1034, CBA - 1000, SKW - 1100, SWW - 549, Wywiad Skarbowy - 363)". 

[3] https://pl.wikipedia.org/wiki/Agencja_Wywiadu

 

Black Pug
O mnie Black Pug

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka