Krzysztof Leski Krzysztof Leski
26
BLOG

Salonu przypadki

Krzysztof Leski Krzysztof Leski Rozmaitości Obserwuj notkę 51

Zaliczywszy lekko licząc tuzin postów wysłanych przez s24 w kosmos myślałem, że gorzej być nie może. Nie uwzględniłem tego, że piszę sporo, więc często mnie pady dopadają. Opowiem wam, jak s24 młodego gw1990 z równowagi wyprowadził.

Przedwczoraj gw1990 napisał posta o uchwale biskupów. Kliknął "zapisz" - i nadział się na pętlę, bo s24 źle sobie zapisał. Niedawno pisałem, jak z tego wybrnąć, więc próbowałem mu pomóc - ale i ta awaryjna metoda młodemu dana nie była, albowiem stracił on wszelki kontakt z salonem. I to na dobę, choć starał się, jak mógł.

Wczoraj admini wadliwą notkę usunęli, gw1990 wkleił ją ponownie i tryskał energią. Wieczorem zapragnął skrobnąć o eurowyborach. Cóż, sam jest sobie winien, bośmy równolegle na gg rozmawiali i wiem, że krakał, aż wykrakał. Kliknął "zapisz" - prawda, że wiecie, co się wydarzyło? Drugi post z kolei - w kosmos, pętla, i brak dostępu.

Tu wyjaśnienie techniczne, oparte głównie na wiedzy nieocenionego followa. Młodego za każdym razem dopadały dwa błędy s24. Najpierw błędne zapisanie posta - i "pętla". Pętla zaś to w skrócie taka sytuacja: twoja przeglądarka żąda od s24, by pokazał stronę o adresie A. S24 odpowiada, że ten adres automatycznie przekierowuje na stronę B. Przeglądarka żąda pokazania strony B, a s24 na to, że ta automatycznie przekierowuje na stronę A. Tak bawić się można długo, chyba, że używasz Foxa, który pętlę wykrywa i przerywa zabawę.

Innym po paru sekundach zabawy w pętlę s24 odcina dostęp w ogóle. To wielka tajemnica adminów, ale najwyraźniej chodzi o to, że gdy zbyt często żądasz od s24 pokazania kolejnych stron, s24 automatycznie uznaje cię za spamera lub wręcz hackera. A pętla to seria ciągłych żądań! S24 banuje cię - dokładniej twój numer IP - chyba na 2 lub 3 godziny. Przez ten czas nie odpowiada na żadne żądania twej przeglądarki, ta więc sądzi, że salon padł. I ty też tak sądzisz :) - dopóki się mailem lub przez gg nie dowiesz, że innym działa!

Niedoczekanie, myślisz i znów chcesz wejść. Błąd! Salon nie odpowiada, ale zauważa twe natręctwo. Wygląda na to, że za każdym razem zeruje stoper i liczy ci karną przerwę od nowa. To wyjaśniałoby, czemu gw1990 przez dobę nie mógł nic zrobić z notką o Episkopacie. Jedyny sposób - przeczekać na onecie ;) - albo zmienić IP. Jeśli masz neostradę, starczy zresetować modem. Jeśli masz stałe łącze i stałe IP, pozostaje ci nieco ryzykowne skorzystanie z usług serwera proxy - wygugluj "anonymous surfing". Ale ów serwer proxy pozna twoje hasło, gdy się w s24 zalogujesz. Miejmy nadzieję, że tej wiedzy nie wykorzysta...

Po drugiej katastrofie, młodego trafił szlag i zaiste trudno mu się dziwić. Zbliżała się północ, na pomoc adminów liczyć trudno. Udało się umieścić post ponownie w salonie, tym razem bez błędu, a potem wykasować źle zapisaną wersję. Trzeba jednak sporo samozaparcia, by wbrew temu wszystkiemu blogować właśnie tutaj. Piszę to z nikłą nadzieją, że Igor Janke to zauważy.

Aby tę nadzieję wzmocnić, proszę: zgłaszajcie poniżej wszystkie problemy ze źle zapisanymi notkami, komentarzami, z brakiem dostępu do s24, ze zbyt często straszącą stroną "Przerwa konserwacyjna". Może poskutkuje. W przeciwnym razie słowa z owej planszy - "spróbuj za parę minut" - bedzie można równie dobrze zastąpić frazą: "Spróbuj na innym blogowisku".

Salonowa lista prezentów Bawcie się dobrze ChęP: -3/6   ChęK: -3/6   ChęS: -3/6 . Półbojkotuję "lubczasopisma" Baby od chłopa nie odróżniacie! Protestuję przeciwko brakowi Freemana

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (51)

Inne tematy w dziale Rozmaitości