Od wielu lat mówi się o Polakach ratujących Żydów w czasie II WŚ, ale jakoś mało miejsca daje się ludziom i narodom, dzięki którym Polacy mogli przeżyć w czasie tejże wojny. Tak myśl przyszła mi do głowy w ostatnim czasie i jakoś nie znalazłem informacja, czy ktoś na ten temat myślał lub działał.
Dlaczego akurat takie muzeum, czy może bardziej instytucja zajmująca się historiami pojedynczych ludzi i całych ich grup? Bo nigdzie o nich nie słychać, a było takich wielu i warto ich upamiętnić.
Mówi się o Żydach wskazujących Polaków na wywózki na wschód, a niestety nie słyszałem o takich, którzy by Polaków chronili, choćby przez chwilę. Wierzę, że tacy byli i warto o nich również "mówić".
To samo tyczy się Niemców, Rosjan, Białorusinów, Ukraińców, Węgrów, Rumunów. Warto też wspomnieć o Iranie, Indiach, i innych krajach, którzy przyjęli Polaków.
Trzeba o takich ludziach pamiętać, by zobaczyć dobro, nawet gdzie wydaje się być tylko morze zła.