Fetysz...

,, To, czego nie musieliśmy rozszyfrowywać, wyświetlać drogą wysiłków osobistych, to, co było jasne już przed nami, nie do nas należy. Od nas pochodzi jedynie to, co wydobywamy z ciemności będącej w nas i czego nie znają inni." Marcel Proust

Może dlatego intuicyjnie kocham mapy nieoznakowane, dziewicze dla mnie, bo nie dla innych.

Może dlatego tłum, bieg - lokują mnie poza nimi.

Może dlatego wyrwałam z życiowego słownika hasło "rywalizacja" - bo ruguje ona suwerenną wolę owocu gratyfikacji.

"Gdybym był kobietą odtrącałbym tych wszystkich aroganckich impertynentów z tak zwaną „kasą”, nowobogackich, siorbiących zupę, nieważne, czy w stołówce uniwersyteckiej czy w restauracji klasy super-extra-luks, obrażających się z byle powodu i obrażających swoje kobiety. Właśnie – ten styl życia nastawiony na nieustanne obrażanie; obrażanie i lekceważenie ludzi! To okropne i przerażające! To było kiedyś nie do pomyślenia. Obraza to jest coś – co trzeba umieć wyważyć, wysmakować i „wypojedynkować”. " Franciszek Starowieyski

Gdyby był kobietą...

Gdybym była mężczyzną powiedziałabym to samo...

A będąc kobietą....z uwolnionym rydwanem swych myśli...

Kto pyta, ten błądzi z innymi...
Kto szuka zemsty, musi wykopać dwa groby.
Bo wilki styrane tańcem z Costnerem..
A Czerwone Kapturki z seropozytywnym uśmiechem...

Rozmarzona obciągam w myślach twardość ich intelektu...
Zawsze ciepłe nasienie mechanizmów obronnych stygnie w szkle nieporozumień...

Atlasowa tajemnica mężczyzny w jeansowej poczekalni, bo ciągła batalia pomiędzy jego sercem a ego...
Krawędź pomiędzy zachłannymi ustami a meliorującym ...tak...
Ornamentykę pustosłowia "Kocham" - za nieoszlifowane męskie: "Nie bój się..."
Wszystkie blaty knajpianych stolików - za pachnący wszystkimi porami dnia gabinet...plaży...
Dożywotnią samotność we dwoje - za lśnienie spełnienia...
Cały pakiet orgazmów za męską ulgę, gdy zewnętrza strona mej dłoni na jego policzku - detonuje męski ból....
Trakt cudów świata - za ogrzanie mego snu męską kurtką.. na nitkach szos...

....