Roman Kluska zjawił się na Forum Ekonomicznym w Krynicy. O jego przemówieniu pisze - a jakżeby inaczej - "Gość niedzielny" i za to ma mój wielki szacunek, bo o postaci zniszczonej przez III RP mało kto ma odwagę pisać. W tygodniku "WSieci" ukazał się też bardzo ciekawy wywiad z biznesmenem, w którym stawia gorzkie diagnozy, ale jednocześnie nie traci wiary: "Nadziei nie tracę, bo pamiętam jak byłem młody, jak stały w Polsce wojska radzieckie i wydawało się, że będą stały do końca mojego życia. Dziś tych wojsk nie ma. Ten, który stworzył ten świat, ma swój plan stworzenia. Przyjdą dobre czasy, także w gospodarce.. Nawet jeżeli po drodze będzie cierpienie. Choć sytuacja jest o tyle trudna, że agresor wziął się za nasze wartości, za solidarność, za rodzinę. Zaatakował to, na czym stoimy. Dlatego trzeba odpowiedzieć działaniami naprawczymi. Nadzieję widzę w tym, że ta agresja jest tak wyraźna, że coraz więcej ludzi uświadamia sobie zagrożenie i chce przeciwdziałać. W reakcji na zło, ludzie znów zaczynają cenić wartości i rodzinę"*
Niestety, ale temu człowiekowi III RP do końca będzie dawała się we znaki. Co prawda zniszczono jego firmę, ale jeszcze nie zniszczono jego. Rok temu otrzymał 100 tysięcy złotych kary za wycinkę drzew na swojej posiadłości (co innego taki Rysiu Sobiesiak - jemu sławetny Rosół oferował "załatwienie wycinki"). Roman Kluska był w latach '90 biznesmenem (nie zaś biznesmenem - jak Kulczyk i ferajna brylująca na salonach). Jego firma stała się najważniejszym producentem komputerów w Polsce, ale atmosfera w owym czasie tak zgęstniała, że Kluska musiał zrzec się kierowania firmą. Jego aresztowanie było pokazówką, a urzędnicy państwowi składali mu propozycje korupcyjne. Kluska, jako jeden z najbogatszych Polaków, nie mających układów z władzą; stał się celem zorganizowanej nagonki. Echa tej nagonki słychać do dziś - III RP po raz kolejny wyciągnęła swoje parszywe łapska po jego uczciwie zarobione pieniądze. Niestety, dla mnie to właśnie Roman Kluska i jego Optimus pozostaną prawdziwymi symbolami 25 lat "wolności".
*http://wpolityce.pl/gospodarka/191494-wsieci-poleca-wyjatkowy-wywiad-z-romanem-kluska-mozgi-ludzi-sa-prane-przez-media-nie-tylko-w-sferze-gospodarczej
Przewrotność to moje drugie imię. Chadzam, jak kot, swoimi drogami i nie lubię poniedziałków.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka