W sierpniu napisałem :
Karski zaznaczył, że taki pojedynek pomiędzy Tusiem a Kaczyńskim o głosy wyborców w stolicy może być bardzo ciekawy. Zdaniem posła PiS - Jarosław Kaczyński jest wyrazistym politykiem, podczas gdy przewodniczący PO jest - według niego - niedookreślony poglądowo. Dlatego Karski sądzi, że - wynik takiego starcia może się okazać dla Tuska "armageddonem". Kazimierz Marcinkiewicz już raz zrobił armageddon w stolicy i odrzuciło go aż na wyspę. Karol Karski zdobywca jednej z najmniejszych ilości głosów w obecnym Sejmie , startując w WARSZAWIE uciułał 2953 głosy. Powalające. Czy te same 2953 osoby będą łaskawe znowu zagłosować na Karolka , gdy okazało się że był w latach 80-tych prominentnym działaczem reżimowo-jaruzelskiego ZSP a potem członkiem stowarzyszenia Ordynacka ?
24.10.2007 dwa miesiące pózniej .
Armageddon
Donald Tusk - 534.241
Jarosław Kaczyński - 273.684
A nasz bohater Karol "gwiazda mediów" przez ostatni rok - otrzymuje 3524 głosy w Warszawie !!! - i tylko 13 posłow w Polsce ma gorszy wynik wchodząc do Sejmu .
Czas zmienic ordynację , bo robi się coraz śmieszniej .
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka