To są cuda w prokuraturze - tak poseł PiS Zbigniew Girzyński skomentował informację o cofnięciu przez prokuraturę nakazu zatrzymania biznesmena Ryszarda Krauzego.
Kolega Prezydenta Ryszard Krauze ma cofnięty nakaz zatrzymania . No cud - podniecaja się posłowie PIS .
Jak zwykle jakis zakręt w mózgu się zaciął i umkneło uwadze , że dawnym prominentnym funkconariuszom z nadania PIS ( Kaczmarek , Kornatowski i Netzel ) Sąd stwierdził że ich zatrzymanie było BEZZASADNE.
Umknęło także uwadze , że były koalicjant PISu poseł Woszczerowicz , w dniu w którym wygasł jego mandat poselski NIE ZOSTAŁ ZATRZYMANY .
Jakoś logicznym sie niby wydawało , że skoro to czwórka do czasu procesu może cieszyć się wolnością to i piąty zamieszany Ryszard kolega Lecha powinien miec takie same prawa , w tej samej sprawie i z takimi samymi zarzutami - ale przeciez to oligarcha Mordo Ty Moja , więc .... ? Więc warto pogardłowac troszkę - ciemny lud to kupi i jeszcze tak pogardłowac , aby wewnętrzna sprawa PIS stała się sprawą PO - za chwilę okaże się że Kaczmarek albo Kornatowski to zamaskowani członkowie z PO , a Rydzard dzwonił nie do Lecha ale do Donka , a kandydature Netzla na Prezesa PZU krytykował PIS a nie PO.
Posłanka Pis Nelli Rokita twierdzi, że prof. Jerzy Bralczyk mógł donosić na nią SB. Ale nie ma na to, żadnych dowodów, jedynie podejrzenia .
Strach padł na posłów , bo za jakiś czas Nelli może powiedzieć że jakiś poseł mógł chcieć ją zgwałcić , co prawda dowodów na to nie ma , jedynie podejrzenia , a na niekorzyść posła juz zaczyna działac to że narzędzie gwałtu ma jakos tak ze sobą .
I tak gadać trzeba do czasu kongresu najbardziej demokratycznej Partii pod Słońcem .
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka