Ktoś rzucił plotę w eter , że Misiewicz już nie piastuje i zwolniony .
Pryncypał Misiewicza zapowiedział złożenie do prokuratury i zawiadomienie służb
- że w związku z działaniami, które mają w sposób oczywisty znamiona przestępstwa, podjąłem decyzję o skierowaniu sprawy do służb specjalnych i prokuratury, celem wyjaśnienia jakie osoby, jakie środowiska podejmują działania przestępcze na szkodę MON i urzędników MON.
A w stanie wojennym to za ulotki dostawało się kolegium albo wyrok - za rozpowszechnianie fałszywych informacji mających na celu wywołanie niepokojów społecznych , godzących w podstawy socjalizmu , osłabiających obronność PRL i podważających sojusz ze Związkiem Radzieckim.
Ulotki inspirowane przez środowiska rewanżystów z RFN i imperialistów z USA.