leszek.sopot leszek.sopot
283
BLOG

Na marginesie filmu o „Władcach marionetek”

leszek.sopot leszek.sopot Polityka Obserwuj notkę 32

 

Czasem Rzecki „ustawiał na stole wszystkie mechaniczne cacka. Był tam niedźwiedź wdrapujący się na słup, był piejący kogut, mysz, która biegała, pociąg, który toczył się po szynach, cyrkowy pajac, który cwałował na koniu, dźwigając drugiego pajaca, i kilka par, które tańczyły walca przy dźwiękach niewyraźnej muzyki. Wszystkie te figury pan Ignacy nakręcał i jednocześnie puszczał w ruch. A gdy kogut zaczął piać łopocząc sztywnymi skrzydłami, gdy tańczyły martwe pary, co chwilę potykając się i zatrzymując, gdy ołowiani pasażerowie pociągu, jadącego bez celu, zaczęli przypatrywać mu się ze zdziwieniem i gdy cały ten świat lalek, przy drgającym świetle gazu, nabrał jakiegoś fantastycznego życia, stary subiekt podparłszy się łokciami śmiał się cicho i mruczał:

– Hi! hi! hi! dokąd wy jedziecie, podróżni?... Dlaczego narażasz kark, akrobato?... Co wam po uściskach, tancerze?... Wykręcą się sprężyny i pójdziecie na powrót do szafy. Głupstwo, wszystko głupstwo!...a wam, gdybyście myśleli, mogłoby się zdawać, że to jest coś wielkiego!...

Po takich i tym podobnych monologach szybko składał zabawki i rozdrażniony chodził go pustym sklepie, a za nim jego brudny pies.

»Głupstwo handel... głupstwo polityka... głupstwo podróż do Turcji... głupstwo całe życie, którego początku nie pamiętamy, a końca nie znamy... Gdzież prawda?...«”

 

B. Prus, Lalka

 

 

Na nakręcone przez Rzeckiego zabawki można spojrzeć jak na metaforę współczesnego Prusowi świata. Dziś światem rządzą podobne mechanizmy, ludzie tak samo są nakręcani, wykonują swoją rolę, a później marionetki odkładane są z powrotem do szafy.

Sekielski pyta polityków czy kłamali, czy kłamią, czy czymś normalnym jest w polityce kłamstwo. Jeden jedyny odważnie spojrzał w kamerę i powiedział, że kłamstwo jest mu obce, że nigdy nie skłamał – Przemysław Gosiewski. Ten najbardziej wierny z wiernych, wzorowy aparatczyk partyjny po raz enty skłamał prosto w oczy. Jest jednym z tych, którzy nakręcają sprężynki, którym marionetki biją pokłony, za których pierś nadstawiają i innych ludzi będą niszczyć do upadłego.

Inni bawili się w retorykę, dawali wymijające odpowiedzi. Tamten przynajmniej jasno się opowiedział po stronie „zasad” polityki. Ci pozostali, jasno zastosowali „zasady” polityki - z Tuskiem, Kwachem i Kaczyńskim na czele.

Czyż polityków nie obowiązuje 10 przykazań? Nie, i to od dawna. 30 lat temu w Polsce też kłamali. Dziś i wówczas wspólne popijawy: na chwałę nam a z innymi … precz. Polityka ubierana w słówka i slogany. Objawy szczerości rzadkie, wyjątkowe, niespotykane.

Marionetki są dla polityków tym, czym zmielone 750 tysięcy podpisów pod propagandową akcją PO – mistrza obłudy.

Politycy i wspierający ich biznes ustawiają media. Od 20 lat jest negatywny odsiew z zawodu dziennikarza. I to wszędzie. W mediach tzw. publicznych (czytaj partyjnych – a więc zmuszonych do działania w myśl tych samych „zasad”, którymi rządzi się polityka) i w prywatnych. Stąd panujący konformizm. W zależności, w jakim środowisku ktoś wylądował, to kracze jak kracze jego stadko.

Chciałoby się jeszcze napisać… jest jeszcze naród, który ich wszystkich osądzi. Naród jednak jest tak samo bezsilny, jak był, gdy Prus pisał Lalkę.

Kiedyś naród miał „Solidarność”, w którą wierzył, że ludzi w anioły przerobi, że na powrót będzie obowiązywała uczciwość, honor, zasady moralne, że kłamstwo w życiu publicznym będzie nieznane. Ludzie tak tęsknili za prawdą. Czyż najbardziej nie boli to, że te marzenia 10 milionów członków „Solidarności” tak zostały zmiecione z powierzchni ziemi, że nie wiadomo nawet gdzie ich szukać? Kto ma odrodzić zasady moralne w życiu publicznym, kto ma być przykładem dla społeczeństwa?

Władcy marionetek będą się mieli dobrze. Jeszcze przez bardzo długi czas. Ci, co dziś są na szczytach politycznej popularności przez 20 lat zajmowali się rugowaniem z polityki ludzi bardziej od siebie uczciwych. Rugowaniem zasad moralnych – w imię skuteczności… Ci, co mieli zahamowania moralne – przegrywali, lub pokornie gięli karki przed tym, którzy parli naprzód. Liczy się efekt, a jeśli najlepszy osiąga się w taki a nie inny sposób…

Pozdrowię więc tych przegranych z różnych stron barykady. Z każdym z nich można się różnić, można mieć diametralne inne poglądy, ale można też być pewnym, że nie posuną się do stosowania metod niegodnych – tych, które dzisiejszych polityków wypromowały na same szczyty. Tych, którzy polityczne cnoty wrzucili w szambo.

Zagubiony Rzecki nie rozumiał świata. Pytał, z czego się cieszycie, czyż nie widzicie, co się dzieje, kto was nakręca?

Sekielski stawia tezę, że to politycy zręcznie nakręcają sprężynki, ale wskazuje też, że za tym wszystkim kryją się pieniądze. Pieniądze, czy to z budżetu, czy to ze składek, czy z procentu, czy z biznesu, zawsze będą sprężyną nakręcającą świat. Ratunku nie ma. Społeczeństwo może najwyżej zagłosować na inną partię, ale skoro wszystkie grają w tej samej lidze, na takich samych boiskach i według tych samych reguł, to co to jest za wybór?  Musi minąć wiele lat, aby po dziesiątkach potknięć, zawiedzionych nadziei społeczeństwo nauczyło się cenić nie tych, którzy najlepiej kłamią, którzy mają najlepszy wizerunek, ale którzy są najbardziej uczciwi, są ludźmi z zasadami.

 

 Od roku 1972 r. nic się nie zmieniło. Wówczas powstała taka jedna piosenka o marionetkach oglądających i wówczas tzw. publiczną telewizję. Z dedykacją dla marionetek:

"W gwałtownych przemianach społecznych grozi zawsze niebezpieczeństwo i pokusa nadmiernego skupiania się na rozgrywkach personalnych. [...] Nie idzie o to, aby wymieniać ludzi, tylko o to, aby ludzie się odmienili, aby byli inni, aby, powiem drastycznie, jedna klika złodziei nie wydarła kluczy od kasy państwowej innej klice złodziei". Prymas kardynał Stefan Wyszyński, słowa do delegacji "Solidarności" Warszawa, 06.09.1980 r. __________________________________________________ O doborze reklam na moim blogu decyduje właściciel salonu24 Igor Janke. Nie podobają mi się, ale nie mam na nie wpływu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka