Na trasie którą będą przewiezione zwłoki pary prezydenckiej do Pałacu Prezydenckiego zgromadziły się tłumy mieszkańców stolicy. Pod Pałacem Prezydenckim nie można się przecisnąć, ludzie nieomal wpychają się w części ulicy zastawione płonącymi zniczami. Zgromadziło się co najmniej kilkadziesiąt tysięcy osób. Osoby te, pytane o powody przyjścia, mówią że co prawda nie głosowały na zmarłego tragicznie prezydenta, ale czczą jego pamięć ponieważ był reprezentantem ich kraju. Wiele osób odmawiało wypowiedzi dla mediów. Wszyscy oczekują na przejazd konduktu wiozącego zwłoki. Poinformujemy o kolejnych wydarzeniach.



Inne tematy w dziale Polityka