Liberta Liberta
1046
BLOG

"Kamienie wołać będą"

Liberta Liberta Rozmaitości Obserwuj notkę 2

 

 

1 listopad - Dzień Wszystkich Świętych, dzień dla nas szczególny, dzień zadumy nad grobami naszych zmarłych.


Lotnisko Okęcie w Warszawie, samolot PLL LOT z Ameryki ląduje na lotnisku awaryjnie, szczęśliwie nic nikomu się nie stało, cały świat widzi to awaryjne lądowanie, media w Polsce pokazują wielokrotnie we wszystkich stacjach telewizyjnych moment samego lądowania. Pas przygotowany, straż i pogotowie
w gotowości, wszystko sfilmowane. Zdjęcia i filmy obiegają cały świat, wszystko autentyczne, wszystko dzieje się na oczach widzów, nikt nie zabiera aparatów fotograficznych, nikt nie zabrania filmować, są dziennikarze, pasażerowie udzielają pierwszych wywiadów, wspominają ze szczegółami, wiadomo, jaki był czas, o której godzinie samolot wystartował i ile czasu spędził w powietrzu i o której awaryjnie wylądował. Pojawiają się nawet na gorąco stenogramy rozmów pilotów z wieżą kontroli lotów. Pełny profesjonalizm.

10 kwietnia 2010r. - ani jednego zdjęcia z wylotu, ani jednego filmu, COP nie wie co dzieje się z samolotami, którymi leci delegacja na obchody 70 rocznicy zbrodni w Katyniu. z dwoma prezydentami na pokładzie,
z marszałkami polskiego Sejmu,  z całą generalicją , z posłami i członkami rodzin katyńskich.  Jak to wyglądało w Smoleńsku wszyscy wiemy,  dezinformacja i zacieranie śladów, zakaz robienia zdjęć, zakaz filmowania, śledztwo oddane w obce ręce.  Widzieliśmy awaryjne lądowanie bez podwozia, samolot długo sunął po pasie zanim się zatrzymał. Dlaczego w Smoleńsku nie ma takich śladów?

Na Okęciu samolot wylądował w całości, dlaczego w Smoleńsku spadając z małej wysokości na miękki grunt rozpadł się na tysiące kawałeczków, a nawet część  samolotu wyparowała. Pytań jest bardzo wiele i żadnych rozsądnych odpowiedzi się nie doczekaliśmy do dnia dzisiejszego. Wczoraj nawet nie słyszałam w żadnej telewizji wspomnień o tych, którzy w Rosji zginęli. 

Wczoraj dzień Wszystkich Świętych - awaryjne lądowanie na Okęciu, dzisiaj Dzień Zaduszny - mgła paraliżuje lotniska w Polsce.


1.  Czy to nie jest znak od Pana Boga?
2. Czy Pan Bóg nie pokazał nam jak przebiegło awaryjne lądowanie w Rosji( przypomnę, że w pierwszych komunikatach była mowa o kłopotach z lądowaniem - "samolot przejechał pas"- tak słyszeliśmy)
3. Czy śp. piloci, którzy zginęli nie upomnieli się o honor polskich pilotów, oficerów, czy w ten szczególny dzień Wszystkich Świętych nie pokazali nam i całemu światu, jak lądują polscy piloci, na co ich stać?

"Kamienie wołać będą"...

Liberta
O mnie Liberta

jestem niepokorna

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości