Minister Macierewicz z podniesionym czołem zablokował niegdyś zakupy we Francji.
Zakupów w Australii nie zablokował jak wiemy Błaszczak. Ani Duda. Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że nie zablokował ich premier.
A jednak, jak powiedział premier, "z zakupu zrezygnowano".
Może mi ktoś powiedzieć, kto w Polsce podejmuje takie decysje?
Jonny?
Czy może pytanie jest głupie, decyzje zapadają poza Polską?