Na głosowanie w sprawie akcesji do UE poszliśmy razem, całą rodziną, z żoną i małymi dziećmi. Myślałem wtedy, że moje dzieci będą mogły się chwalić swoim dzieciom, że uczestniczyli w takim wydarzeniu. Dziś coraz częściej żałuję, że przyczyniłem się do tego, że idiokraci z UE za mnie decydują co jest dla mnie dobre, a co nie!. Że sam dałem sobie założyć na gębę ten unijny kaganiec, który przepuszcza jedynie słuszne, zdrowe unijne kiełbasy!
Oczywiście nasza klasa polityczna, z wrodzonym sobie brakiem klasy przespała sprawę i teraz ministrowi Kalembie pozostaje tylko pleść publicznie brednie o tym, że "jednak zdrowie jest najważniejsze"
Panie ministrze Kalemba, dla mnie najważniejsza jest Wolność! Wolność wyboru kiełbasy też! A jak dla Pana najważniejsze jest zdrowie, to leć Pan w te pędy do swoich kolegów w Brukseli i zgłoś Pan natychmiast projekt zakazu produkcji butów na wysokich obcasach, bo one zasadniczo zwiększają ryzyko skręcenia stawów skokowych, zakaż Pan jeżdżenia autami we mgle i po gołoledzi, a przede wszystkim, zażądaj Pan i to NATYCHMIAST, zakazu produkcji papierosów!,
Rodzimym producentom wędzonych kiełbas, szynek i serów proponuję i proszę, by nie zaprzestali produkcji, tylko by oznaczyli swoje produkty jako na przykład karma dla tygrysów bengalskich. Już my, smakosze będziemy wiedzieli gdzie ich szukać...
Losek
Katolik. A nawet "katol". Prawak. Chirurg, amatorsko muzyk. Autor książek: "Chirurdzy. Opowieści prawdziwe". "Chirurgiczne cięcie. Opowieści jeszcze bardziej prawdziwe" i dwóch powieści: sensacyjno-filozoficznej "Biała Plama", oraz "Wojownicy Kecharitomene".
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka