W toku kampanii uświadomiłem sobie jedną prawdę. Ludzie o poglądach podobnych do moich nie mają swoich reprezentantów. A czy te poglądy są może jakieś kuriozalne? Otóż nie. Wydaje się wręcz,że większościowe. Narodowe, logiczne gospodarczo(ze wskazaniem na wolnorynkowe), przyjazne ludziom.Łudziłem się,że może Marian Kowalski. Po rozmowie wiem,że nie ten format. On wierzy ,że ma rację i to wystarczy. Niestety , nie jest Chrystusem. Szkoda bo to mój lubelski rodak i w gruncie rzeczy fajny gość. Ale nie rozumie polityki. Żal tylko uwiedzionych jak kiedys przez Korwina. Wczoraj chodzili po Długim Targu i straszyli ludzi. Przechodnie uciekali na ich widok. Na moją uwagę,że wystarczy wziąć dwie dziewczyny z biało-czerwonymi goździkami by ocieplić wizerunek ,patrzyli na mnie jak na wariata.Brawo chłopaki. Przed II wojną ruch narodowy kojarzył się z profesorami uniwersytetów dziś z kibolami i bandytami.Będąc narodowcem z serca muszę głosować na Dudę. Szkoda.
Skończyłem typowo humanistyczne kierunki ale całe życie pracowałem w produkcji lub usługach. Trochę mnie to już zmęczyło więc chciałbym wrócić do korzeni.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
