LUDzik LUDzik
53
BLOG

Reforma programu oświaty

LUDzik LUDzik Polityka Obserwuj notkę 7
Filozofia ma być przedmiotem do wyboru na maturze od 2010 roku. Ambitną podstawę programową do nauczania filozofii w szkołach przygotował Profesor Adam Grobler. Niewątpliwie filozofia w programie szkolnym oznaczałaby krok w dobrym kierunku naszej – nie ma co ukrywać - zdegenerowanej publicznej oświaty. Co powinniśmy zrobić żeby poprawić program?

Celem wyjaśnienia: Reformę programową należy odróżnić od reformy systemowej, którą byłaby na przykład likwidacja nie zdającej egzaminu karty nauczyciela. Rozwiązuje ona inne problemy.

Filozofia dla licealistów
Filozofia zarówno ze względu na swoją specyfikę czyli naukę problemowego myślenia, jak i wielowiekową tradycje jaka za nią stoi stanowi (w przeciwieństwie do abstrakcyjnych WOSów, KOSSów, czy innych Przedsiębiorczości) optymalny przedmiot jaki może być uczony na poziomie ponadgimnazjalnym. Co należy podkreślić program nie zakłada jak w wypadku wymienionych powyżej przedmiotów jednej godziny tygodniowo przez okres roku, a intensywną naukę w wymiarze kilku godzin w tygodniu. Nie ma się co oszukiwać – jedynie przedmiot który jest uczony w poważnym wymiarze czasowym może przynieść jakieś korzyści. Jak podaje twórca podstawy programowej Adam Grobler program dla liceów jest zbliżony do materiału jaki prowadzi na pierwszym roku studiów lecz treść jednego wykład będzie w szkołach omawiana na około sześciu lekcjach.

Obecnie filozofia - w teorii - uczona jest na lekcjach języka polskiego – w praktyce - w ogóle. Z własnego doświadczenia pamiętam, że w okresie czterech lat liceum do którego miałem przyjemność uczęszczać parę lat temu były dokładnie 3 (!) lekcje poświęcone nauce filozofii. Pierwsza dotyczyła Platońskiej jaskini, druga filozofowania młotem Nietzschego oraz dekadentyzmu Schopenhauera i w końcu trzecia: Freud i następcy. Trzeba przyznać że nie jest to wiele a biorąc pod uwagę, że po latach nadal potrafię wymienić owe tematy świadczyć może jak istotną wpływ ma najstarsza z nauk na młode umysły.

Wobec dzisiejszej dominacji języka polskiego w szkołach (nawet po siedem godzin w tygodniu) i równoczesnej powszechności metod uczenia w stylu „Mickiewicz wielkim wieszczem był” krytyczna, wymagająca ścisłości oraz logiki wypowiedzi filozofia może wydawać się coraz bardziej realną alternatywą. Czy na tym powinny zakończyć się zmiany programowe?

Co jeszcze?
Zamiana choćby dwóch godzin polskiego i jednej absurdalnego WOSu na zajęcia z filozofii mogłaby mieć pozytywny skutek dla szkół, lecz nie można spocząć na laurach. EKONOMIA, nauka która buduje świat w ogóle w szkołach nie istnieje. Jej nieobecność tłumaczy daleko posuniętą ignorancję społeczeństwa odnośnie procesów ekonomicznych ją otaczających.

Druga kontrowersja dotyczy RELIGII w szkołach i tutaj rozwiązanie jest proste – powinna być ona domeną kościołów i nie odbywać się na terenie szkół. Takie rozwiązanie byłoby przede wszystkim rozsądne dla samych instytucji religijnych, których nauki odbywające się (jak za starych dobrych czasów) w przykościelnych salkach katechetycznych przywróciłyby im właściwy autorytet skompromitowany przez współczesną publiczno-szkolną uczniowską gehennę nudy i formalizmu.


Podstawy programowe można przeglądnąć tu.

LUDzik
O mnie LUDzik

W sprawach publikacji moich artykułów, zaproszeń towarzyskich tudzież ofert matrymonialnych... Ludwikpapaj[ET]gmail.com My political compass (31.05.08) Economic Left/Right: 7.50 Social Libertarian/Authoritarian: -2.26 ( Classic liberal )

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka