„...Widziałam już koty bez uśmiechu - pomyślała Alicja - ale uśmiech bez kota widzę po raz pierwszy w życiu. To doprawdy nadzwyczajne!...”
A ja dziś pierwszy raz zobaczyłam lubczasopismo bez redaktora. Bóg mi świadkiem, nie wiedziałam , że można i tak. Jestem ciekawa ( za Jimem Morrisonem mogłabym powtórzyć , że tym co mną kierowało była ciekawość ), no i przecież jako redaktor paru LC siedzę w temacie. Wysłałam propozycję publikacji mej notki ( pierwszy raz , bo generalnie tak nie robię ) i propozycja poszła . Kierunek nieznany.
Rudeboy co z Tobą ?:) Gdzie się podziewasz ?
Mieliśmy na pieńku, bo nie zawsze się zgadzałeś na publikację
trudno, kij w oko :)
ale generalnie byłeś dla mnie inspirujący :)
Dla Ciebie :
************************************************************************************************************************************************************ Na Salonie od 29.I.2011 *************************************** >
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości