MacGregor MacGregor
105
BLOG

Ignacy Nowopolski Blog

MacGregor MacGregor Polityka Obserwuj notkę 0

 

Jednym z najciekawszych i najbardziej frapujacych, a jednoczesnie jakby nie budzacym nalezytego odzewu jest blog pana Ignacego Nowopolskiego (http://ignacynowopolskiblog.salon24.pl/  ).
Ponizej przytaczam obszerne fragmenty z niedawnego wpisu pt “Nasza świetlana przyszłość”:
 
Jak na razie Ameryka pogrąża się w coraz większym kryzysie. Co miesiąc likwiduje ponad pół miliona miejsc pracy, szybko redukując swe moce produkcyjne. Według statystyk przedstawianych co tydzień przez brytyjski periodyk The Economist, znajduje się ona w czołówce „zwijających się” gospodarek świata. 
 
W tym współzawodnictwie dała się tylko wyprzedzić kilku krajom. Jednym z nich jest Polska, której dramatyczne załamanie produkcji przemysłowej zapewnia pozycję światowego lidera. ( … )
 
W tej sytuacji, Niemcy są jedynym krajem Imperium Euroatlantyckiego (US/UE), którego perspektywy gospodarcze są obiecujące.   Z powodu obniżenia eksportu, produkcja przemysłowa notuje spadek, ale jej potencjał przestawiany już jest na potrzeby zbrojeniowe. Jeżeli trendy te zostaną zachowane, to, w przewidywalnej przyszłości, Niemcy staną się główną potęgą Imperium. Na dodatek, dobrze wypasieni „nadludzie” nie będą musieli, w swej ekspansywnej polityce, kierować się hitlerowskim hasłem „armaty zamiast masła”. Będą mieć pod dostatkiem i jednego i drugiego.
 
W tym kontekście, sytuacja Polski staje się coraz bardziej tragiczna. Zdają się to dobrze rozumieć przywódcy nurtu patriotycznego, którzy w swej kampanii wyborczej do PE, stawiają na PiS, jako na swoiste mniejsze zło, usiłując odsunąć od Polski widmo Jej reprezentacji w „parlamencie” przez czterdziestu szubrawców, wywodzących się z polskojęzycznych „euroelit”.
 
Taka strategia wydaje się być sensowną, w odniesieniu do tej groteskowej instytucji. O ile nawet najuczciwsi deputaci nic w Strasburgu nie wskórają, o tyle wrogie Polsce indywidua, mogą wiele zaszkodzić.
 
Patriotycznym deputatom może też udać się organizacja jakiejś wystawy w przedsionku jednego z licznych wychodków „parlamentu europejskiego”, prezentującej exemplum sensacyjne materiały dokumentalne, sugerujące że ludobójstwo najcenniejszego narodu świata nie zostało dokonane przez „polskie bydło”, ale jednak przez „niewielką grupkę złych ludzi” niewiadomego pochodzenia.
 
Jednakowoż takiej logiki elekcyjnej nie będzie można zastosować w przypadku wyborów do krajowego Sejmu. Dlatego najwyższy już czas, by ta część społeczeństwa, która jeszcze przynależy do polskości, zdobyła się wysiłek stworzenia nowej patriotycznej formacji. Nie należy przy tym oczekiwać wielkich rezultatów w przypadku jej ewentualnego powstania. ( … )
 
Pomimo takich realiów, do osiągnięcia zamierzonych celów należy wykorzystywać wszelkie szanse  jakie daje demokracja parlamentarna. Jednak zdając sobie sprawę z jej nieskuteczności, należy podjąć równoległe działania, w celu stworzenia alternatywnego systemu samorządzenia, opartego na szerokich grupach społecznych,od związków zawodowych poczynając, a na kółkach rolniczych i różańcowych kończąc. Tylko masowa inicjatywa społeczna uniemożliwi efektywne spenetrowanie takowych ruchów przez agenturę. 
 
W takich pozaprawnych, pokojowych działaniach Polska ma duże doświadczenie z okresu Solidarności i I-ej Generalnej Guberni. Należy tu podkreślić, że nawet jeżeli uda się okupantom zainstalować na czele wspomnianego ruchu kolejnego TW Bolka, to i tak nie będzie on w stanie zahamować dążeń milionów. 
 
Masowa formacja tego rodzaju powinna stanowić zrąb przyszłego niepodległego Państwa Polskiego i w związku z tym posiadać wszystkie podstawowe jego elementy:
 
  1. Struktury organizacyjne (przyszła administracja);
  2. Zalążek Trybunału Stanu (przyszły wymiar sprawiedliwości);
  3. System edukacji społecznej (przyszłe szkolnictwo);
  4. Rozwiniętą „szarą strefę” działalności gospodarczej, która stanowić będzie fundament przyszłego rozwoju ekonomicznego kraju;
  5. Paramilitarne organizacje, które stanowić będą podstawy przyszłych resortów siłowych i służb specjalnych.
 
Pomimo zewnętrznych pozorów, ewentualna odbudowa suwerennego państwa narodowego, musi zaczynać się od podstaw. Obecna III RP, czy raczej II Generalna Gubernia, stanowi jedynie atrapę niezależnej organizacji państwowej.   Jej skorumpowane, agenturalne struktury, podlegają woli obcych ośrodków decyzyjnych, z UE i Niemcami na czele. Realna gospodarka jest natomiast w końcowej fazie likwidacji.
 
 „Szara strefa” gospodarcza umożliwić ma nie tylko przyszłą odbudowę ekonomiczną, ale również biologiczne przetrwanie długotrwałego kryzysu, którego początek (a nie koniec) obecnie obserwujemy.
 
Taki „alternatywny system samorządzenia” miałby również za zadanie mitygowanie społecznych niepokojów, które zapewne zrodzi wspomniany kryzys.
 
Nie mniej istotnym elementem byłby „zalążek” Trybunału Stanu, który kompletowałby ewidencję zbrodni popełnianych przez polskojęzycznych okupantów naszej Ojczyzny i na bieżąco publikował, w anonimowej formie, informacje na ten temat. Wspomniana anonimowość umożliwiałaby uniknięcie akcji odwetowej „niezależnego i praworządnego wymiaru sprawiedliwości” III RP.
 
Po ewentualnym odzyskaniu niepodległości, Trybunał Stanu osądziłby i przykładnie ukarał zbrodniarzy minionego dwudziestolecia. 
 
Należy w tym momencie podkreślić fakt, że bez wymierzenia sprawiedliwości, nie da się odbudować suwerennego i praworządnego bytu państwowego. Efekty pobłażania i „wybaczania” zdrajcom i zbrodniarzom, widać dobitnie na przestrzeni najnowszych dziejów Polski, od Radziwiłłów, przez Szczęsnych-Potockich i Radziejowskich, a na prominentach PRLu i III RP kończąc.
 
Jedyną alternatywę powyższego scenariusza stanowi „świetlana przyszłość społeczeństwa otwartego”, ale nie tamta z horyzontu, ale ta coraz bardziej nas otaczająca. It’s your choice!
 
 POPRZEDNI WPIS
 4-czerwca za porozumieniem stron.
Bogu dzieki na niebiesiech, ze to juz 5-czerwca, bo moznaby dostac alergii.
A ja tu jeszcze chcialbym dolozyc przygarsc refleksji od siebie.
 
Publikowane opinie na temat 4-czerwca potrafia sie diametralnie roznic: od zdrady i jednej wielkiej manipulacji po euforie przelomu i obalenia komunizmu.
Cos jest na rzeczy, bo np. rocznica Konstytucji 3-maja nie budzi takich watpliwosci. Przed ponad dwustu laty mielismy do czynienia z niewatpliwym dzielem naprawy Rzeczpospolitej ( a w zasadzie zapoczatkowaniem tego procesu ), brutalnie przerwanego przez oscienna przemoc.
Tym razem odnosi sie wrazenie, iz proces naprawy zostal natychmiast wykoleniony przez ludzi obdarzonych przez nas zaufaniem. Co gorsza, mozliwe jest, iz od samego poczatku ich cele byly zupelnie inne od naszych, zas komunizm upadl, ale na cztery lapy.
 
Pan Leszek Miller pisze na swoim blogu otwartym tekstem, wcale sie nie kryjac:
Nie było też  żadnego obalania komunizmu. Ustrój realnego socjalizmu - komunizmu w Polsce nie było - został rozwiązany za porozumieniem stron, co stało się przy Okrągłym Stole.
 
Obalona to zostala Solidarnosc, ta pierwsza z 1980 roku.
Mimo tego, po wyborach 1989 az do roku 1993 wszystko moglo jeszcze sie wydarzyc. Mozna bylo odbudowac prawdziwie niepodlegle panstwo polskie, odsunac najpierw czerwonych skurwieli na margines a potem pomalu dobrac im sie do skory.
To wlasnie w ciagu tych 4 lat tzw. strona spoleczna OS pokazala swoje obrzydliwe i czesto antypolskie oblicze.
Jak zwykle trafnie podsumowal to St.Michalkiewicz:
 
Przedziwnym zrządzeniem losu dzień 4 czerwca przypomina dwa wydarzenia. Nie tylko „kontraktowe” wybory z roku 1989, będące następstwem umowy komunistycznej razwiedki z gronem osób zaufanych o podziale władzy nad narodem polskim, ale również – obalenie rządu premiera Jana Olszewskiego z powodu próby ujawnienia komunistycznej agentury w strukturach państwa. Rząd premiera Olszewskiego został obalony wspólnie i w porozumieniu przez obydwie strony umowy okrągłego stołu.
 
Dnia 4-czerwca, ale nie 1989 roku, tylko 1992 roku rycerze OS pokazali swoja sile i ustabilizowali Tymczasowa Republike Bananowa Polska na najblizsze 15 lat.
BananPol opiera sie na bardzo prostych zasadach:
 
1.     ustrojem panujacym jest kapitalizm kompradorski, tzn o dostepie do rynku decyduje sitwa
2.     my nie ruszamy waszych ( strona rzadowa OS ), wy nie ruszacie naszych ( strona spoleczna OS )
 
Oczywiscie tak zaprojektowany BananPol ( vel Ubekistan ) jest tworem niestabilnym biorac pod uwage sytuacje miedzynarodowa i nasze polozenie w Europie.
Dlatego tez wchodzimy wlasnie w stan likwidacji ( odprzemyslowienie, monopol medialny, jawne rzady agentury niemieckiej i stworzonego na jej bazie Stronnictwa Pruskiego ).
W ramach strategicznego partnerstwa niemiecko-rosyjskiego, Polska sprowadzona do terytorium etnicznego wejdzie w calosci do tzw. obszaru buforowego Mitteleuropy. Rozwazana jest tez koncepcja powierzenia zarzadu nad resztowka panstwa polskiego Judejczykom w ramach tzw. Judeopolonii.
 
Nie chce przez to powiedziec, ze obecna sytuacja Polski jest bezposrednim wynikiem wyborow kontraktowych z 89 roku. Wtedy jeszcze byc moze lezalo przed nami blogoslawienstwo i przeklenstwo. Jak widac, ostatecznie wybralismy to ostatnie.
 
W tej chwili wszystko wisi jeszcze na jednym wlosku – na niepodpisanym TL.
Z chwila jego przyjecia ( nie wazne, czy zrobi to PiS w ramach obrony polskiego interesu narodowego czy tez PO w ramach frymarczenia tym interesem ) wpadniemy ostatecznie w glebokie objecia niemieckie, a Niemcy jako panstwo powazne juz nas z tych objec nie wypuszcza.

 

MacGregor
O mnie MacGregor

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka