Jakimze padalcem i lajdakiem trzeba byc, zeby napisac tak:
· 1) Stalin był wielkim totalitarystą i zbrodniarzem. Ale był mądrym zbrodniarzem i wielkim mężem stanu. To on misrzowsko taktycznie i skutecznie zwyciężył hitleryzm i zrobił z Rosji na 50 lat globalne mocarstwo światowe. To on postawił podwaliny pod nowoczesne państwa narodowe Litwy, Białorusi, Ukrainy i Polski w taj części Europy. To on wyzwolił Polskę z wyniszczających ją kresów wschodnich i zjednoczył Wilno z Litwą, Mińsk z Białorusią i Lwów z Ukrainą przywracając te tereny do właściwej macierzy. To on przywrócił Polsce jej granice piastowskie z Wrocławiem, Szczecinem, Poznaniem, Gdańskiem. Nieudacznicy z AK i rządu londyńskiego nie mieli na to żadnego wpływu. Stalin mógł Polskę zredukować do Generalnej Gubernii tak jak zrobili to hitlerowcy i w cielić ją do ZSRR jako kolejną republikę radziecką a całą resztę potraktować jako rosyjską strefę okupacyjną. Jednak on tego nie zrobił. To on położył podstawy nowoczesnej polskiej państwowości a nie hurapatriotyczni bredzący, zakomleksieni, pozbawienie wszelkiego realizmu Polacy.
2) Pakt Ribentropp-Mołotow był bardzo mądrym posunięciem taktycznym ze strony Rosji w walce z Hitleryzmem i i w procesie państwotwórczym w środkowej Europie. Rosjanie nei mają tu za co przepraszać. Jako normalny Rosjanin byłbym z tej mądrości taktyczno-strategicznej dumny. Oczywiście jako normalny Rosjanin nie byłbym dumny z zbrodni komunistycznych Stalina jak na przykład tę zbrodnię w Katyniu.
3) Polacy powinni być Rosjanom wdzięczni za to że oni tak korzystnie ukształtowali za nas los. Polacy nie powinni się obrażać na los i historię. Są narody, które los potraktował dużo surowiej (na przykład Węgry zredukowane przez Historię do wielkości Generalnej Gubernii)
4) Obecnie bezbieczeńsstwo Polski opiera się na EU i NATO. Ale jeśli kiedyś rozpadną się EU i NATO, co jest chyba „strategicznym” celem dyplomatołków z PiS’u to kto wie czy to właśnie Rosja nie zostanie ostatnim sprzymierzeńcem Polski w obronie jej piastowskich granic będących równocześnie granicą słowiańszczyzny. Polska na wrogości do Rosji może tylko stracić. Na przyjaźni z Rosją można mieć zyski. Ta zoologiczna nienawiść do Rosji jest kolejnym dowdem przysłowiowej polskiej głupoty. Już Churchil powiedział, że dla Polaków można coś zrobić ale z Polakami nigdy. To on też powiedział, że Polacy to fajny naród, ale natura pozbawiła ich genów odpowiedzialnych za prowadzenie polityki zagranicznej. Aktualna polityka zagraniczna Polski to w pełni potwierdza chociaż próby PO zmiany tej polityki wbrew opiniom mediów i części opini publicznej zasługują na pochwałę, poparcie i szacunek.
5) Rosja w 70 rocznicę Września złożyła Polsce poważną ofertę polityczną proponując współpracę na wzór Moskwa Berlin bez roztrząsania zaprzeszłych wzajemnych krzywd. Polska głupia, samobójcza zacietrzewiona tę propozycję z góry odrzuci. Polska mądra, nowoczesna, europejska tę propozycję poważnie rozważy i zrobi ważnym tematem debaty publicznej. I po głębokim zastanowieniu przyjmie tę propozycję jako jeden z fundamentów polskiej polityki zagranicznej. Rosja wyciągnęła pierwsza rękę do zgody. Polacy się okażą albo mądrzy lub głupi.
2009-09-07 13:07
bisnetus 0 160 Service.lockUserShow(19029);
Nie jestem w stanie teraz komentowac tego tekstu, bo z trudem panuje nad emocjami.
Tymczasem Cien Izraela, na ktorego blogu wpisal nam sie pogrobowiec stalinowskiej propagandy, odparl:
Dzięki za łyk rozsądnego racjonalizmu...
2009-09-07 14:26
Powie ktos, ze nie powinienem sie unosic ani denerwowac, bo zarowno wlasciciel bloga jak i jego komentator to ludzie niespelna rozumu.
Ale czy aby nie za duzo tych jurodiwych narobilo nam sie ostatnio w mediach i w polityce? Chyzy Roj dobry, tylko slamazarny, pan Wladyslaw po trzykroc profesor Bartoszewski to juz skleroza, a Niemcy wciaz futruja go nagrodami ot tak z czystej sympatii, narcyz Sikorski tez chce dobrze i tylko Ruscy sie na niego zawzieli, Schetyna kocha banderowcow, bo wszystkich kocha, zas min. Grad jest po prostu naiwny i daje sie nabierac cwaniakom. Owszem, mozna byc uprzejmym w stosunku do tych osobnikow i zwalac wszystko na ich durnote i demencje, ale czy nie wlasciwsze byloby trzymanie sie wyjasnienia bardziej prawdopodobnego, ze to banda zaprzancow i lajdakow?
Podobnie nasz “inteligent” ( ma wpisany taki zawod? ) nieetosowy. Mozna tlumaczyc, ze razem z Bisnetusem juz tak maja, ze w dziecinstwie jeden z drugim z nocnika spadl i klepki sie poluzowaly. Ale moze lepiej siegnac po wyjasnienie bardziej prawdopodobne?
Przy okazji: nie rozumiem normalnych ludzi dyskutujacych z osobnikiem, ktory stalinowska propagande w najgorszym gatunku uwaza za “ za łyk rozsądnego racjonalizmu “( taki pleonazm, pozostaly pewnie z czasow “demokracji ludowej” czyli “ludowej wladzy ludu”: “rozsadny racjonalizm” czyli “rozsadny rozsadek” albo “racjonalny racjonalizm” ). Moze im imponuje, ze taki znany i “inteligentny inteligent” czasem poklepie ich po plecach?
POPRZEDNI:
Kryzys przywodztwa
Gwoli uzupelnienia poprzedniego wpisu, zacytuje jeszcze z pamieci fragment wypowiedzi St.Michalkiewicza:
Jak moznaby przedstawic obrazowo kryzys przywodztwa w Polsce?
Patrzac z wysokosci przelotowej zobaczylibysmy, ze narod idzie, a na przedzie sa nasi umilowani przywodcy - nawet krok marszowy, czyli z pozoru wszystko w porzadku.
Nalezy sobie tylko wyjasnic, dlaczego nasi umilowani przywodcy sa na przedzie?
Czy dlatego, ze prowadza nas ku swietlanej przyszlosci, wiedzac, gdzie ona jest i ktoredy mozna do niej dojsc, czy tez nigdzie nas nie prowadza, tylko w panice uciekaja prosto przed siebie, z obawy przed stratowaniem?
Obawiam sie, ze ta druga mozliwosc jest bardziej prawdopodobna.
A dlaczego sie boja? Bo wiedza, ze nas zdradzili i boja sie, ze my sie o tym dowiemy. Dlatego chronia sie za murami Parlamentu Europejskiego – tam moze jest bezpieczniej.
W pierwszej chwili odczytalem to porownanie doslownie ( z miejsca przypomnial mi sie minister Janusz Lewandowski, czlonek Rady Programowej “Liberté”, nareszcie bezpieczny za brukselskim immunitetem ), ale wazniejszy od doslownego jest sens szerszy.
Jak pisal Milosz:
Który skrzywdziłeś
Który skrzywdziłeś człowieka prostego
śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,
Gromadę błaznów koło siebie mając
Na pomieszanie dobrego i złego,
Choćby przed tobą wszyscy się skłonili
Cnotę i mądrość tobie przypisując,
Złote medale na twoją cześć kując,
Radzi, że jeszcze jeden dzień przeżyli,
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta
Możesz go zabić - narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.
Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta
To te slowa nie pozwalaja zdrajcom spac spokojnie, zas swiadomosc winy oraz lek przed jej ujawnieniem nakazuje im wyslugiwac sie obcym agenturom ku zgubie Polski. Im szybciej nastapi jej rozbior, tym szybciej beda bezpieczni.
Inne tematy w dziale Polityka