Nie, zebym sie czepial “Rzepy” jak psi ogon, bo ten skadinad znakomity dziennik udostepnia swoje lamy osobom reprezentujacym roznorodne poglady ( i dlatego znosze w pokorze obecnosc takich osobnikow jak jeszcze niedawno zyczaca Polsce wszystkiego najgorszego komunistyczna skamielina nazwiskiem Waldemar Kuczynski czy plytkie do bolu felietony rzekomego przyjaciela Polakow, Szewacha Weissa ).
To juz predzej pobyt w charakterze wieznia w niemieckim, pardon, nazistowskim obozie w Auschwitz – jak ktos przezyl, to czesto osiagal potem bardzo sedziwy wiek. Podobnie z pigulka antykoncepcyjna – jak juz kobieta ma na tyle silny organizm, ze przezyje wieloletnie stosowanie tejze, to jej potem ani pijacy maz, ani ZUS ani serial “Kryminalni” nie zaszkodza.
Inne tematy w dziale Rozmaitości