Interesującym doświadczeniem życiowym może być porównanie relacji np: z Marszu Pamięci zaprezentowanych na stronach Gazety Polskiej (niezależna.pl) oraz Gazety Wyborczej (gazeta.pl). Pomijamy fakt, iż fotoreporterzy GW wydają się być tak poruszeni chwilą, że na ich zdjęciach widać właściwie absurdalnie wyrwane z kontekstu kawałki rzeczywistości. Bardziej interesujące jest to, że jeśli Ty i Twoi znajomi braliście udział w wydarzeniu relacjonowanym potem przez fachmanów z Czerskiej to przez długi czas możecie się zastanawiać, czy ich materiał zdjęciowy, który oglądacie przedstawia właśnie TO wydarzenie.
Praktyczna wskazówka – jeśli marzysz o tym, aby Twoja podobizna zagościła na łamach GW w jednej z ich porywających fotorelacji to: nie możesz być młody, nie przychodź z dzieckiem, nie wyglądaj inteligentnie, nie stój wśród rówieśników, nie ubieraj się normalnie. Powinno wystarczyć.




Inne tematy w dziale Polityka