Siegam po Interia ( PL zreszta ), a tam gadka Radka, tego co to obiecywal dorznac watahe i jak wiemy, slowa dotrzymal.
Pierwsze przesłanie skierował do prezydenta Białorusi. - Panie prezydencie Łukaszenka, przegrywacie. Nawet w krajach, które uznały ostatnie wybory za wewnętrzną sprawę Białorusi, nikt nie wierzy w zadeklarowane poparcie na poziomie 80 proc. - powiedział szef MSZ. ( … )
Prędzej, czy później będziecie zmuszeni uciekać przed własnymi współobywatelami i szukać schronienia w kraju o jeszcze niższych standardach niż te, które sami ustanawiacie - mówił Sikorski. Dodał, że w Mińsku trzeba będzie utrzymywać odrzutowiec w gotowości do wylotu.
Ale mu dal. Niewatpliwie prezydent Bialorusi uslyszawszy takie dictum ( a jeszcze jak zobaczyl grozne miny ), to ze strachu popuscil w spodnie i z miejsca polecil postawic odrzutowiec ( miejmy nadzieje, ze nie bombowiec ) w stan gotowosci.
A jakby dokonac drobnej korekty i w miejsce Minska wstawic Warszawe ( w kontekscie przygotowan do “katastrofy” smolenskiej, zapasci finansowej, demograficznej etc ):
Prędzej, czy później będziecie zmuszeni uciekać przed własnymi współobywatelami i szukać schronienia w kraju o jeszcze niższych standardach niż te, które sami ustanawiacie. W Warszawie trzeba będzie utrzymywać odrzutowiec w gotowości do wylotu.
Kto tam wie. Ja w kazdym razie mysle, ze Lukaszenka ma spokojniejszy sen niz Tusk, Komorowski, Sikorski, Arabski, Rostowski et cons.
Inne tematy w dziale Polityka