Wydnie Rzeczpospolitej z dnia 17.12.04 Nr 295 "Spętana gospodarka" . Szpica polskiego dziennikarstwa powołana a następnie odwołana z roli Prezesa TVP jeszcze jako zwykły dziennikarz napisał o układzie polityczno biznesowym kreowanycm przez SLD oraz wskazywał za komisją ds. Orklenu na Kulczyka, Kunę i Żagla jako współuczestników tego polityczno biznesowego układu. Układu trawiącego polską gospodarkę i nazywanego przez takich ludzi jako szpica polskiego dziennikarstwa kapitalizmem politycznym. To co widzimy w dzisiejszej rzeczywistości w ramach kontakrów Krauze, Prezydent Kaczyński zasadniczo niczym nie różni się od tamtych znajomości. No bo cóż wielkiego jest w tym, że się kogoś na, czy cóż wielkiego jest w tym, że z kimś się prowadzi interesy. Ano jest, tylkmo trzeba wiedzieć kiedy. Dzisiaj niestety szpica polskiego dziennikarswtwa milczy i już nie widzi kapitalizmu politycznego, choć Krauze podbnie zresztą jak szpica ( Wildstein ) zostali ocenieni przez tego samego człowieka, przez Prezydenta Kaczyńskiego. A może właśnie dlatego szpica polskiego dziennikarstwa ocenia rzeczywistośc wybiurczo. Może zapomniało się szpicy, że dziennikarz, komentator, felietonista polityczny nie powinien mieć poglądów politycznych w trakcie relacjonowania wydarzeń politycznych. Krauze został oikreślony mianem jedynego uczciwego biznesmena. Co prawda na początku roku inny z najlepszych, najuczciwszy Kamiński groził słownie najbogatszym ( i chyba... ale tego nie jestem pewny ...znalazł się tam pan Krauze ), ale ponieważ przez dłuższy czas nie pojawiały się żadne dowody można było uznać tę pogóżkę Kamińskiego jako wypełnienie czasu konferencji prasowej.
Układ goni układ, złoczyńcy polityczni wiją nić powiązań i utrudniają innemu układowi porządkować Polskę. Uwaga małe i średnie firmy. Jutro paliwo do malych stacji benzynowych będzie dostarczać Pan Wiesław swoja cysterną, bo jego firma jest mała, on biedny a więc jest uczciwy, nie umoczony w układ. Komputeryzacją ZUS'u i Parlamentu zajmie sie Pan Józef ze swoją dwuosobową firmą, bo Pan Józef ma małą firmę, jest biedny a więc nie był w politycznym układzie. Chyba, że Panowie tworzący obecny układ chcą, aby naszych tuzów biznesu zastępowały organizacje ze świata, nie powiązane politycznie, przynajmniej na razie.
Po wystąpieniu Prezydenta Kaczyńskiego , że nowa Polska nie będzie dla bogatych, musimy się zastanowić jak to teraz będzie. Czy wszystkie firmy prywatne zostaną upaństwowione i będą zarządzane tak jak PZU ( przecież PZU ma fantastyczny wynik finansowy ), którego majątek niedługo zostanie podzielony pomiędzy najuboższych. Czy federacja pracdawców prywatnych to organizacja, która w niedługim czasie może zostać uznana za przstępczą. Może...!? Elektorat PiS się ciszy, nareszcie złodzieje pójdą w skarpetkach ( Wałęsie się nie udało ich pogonić). Nastanie ogólna radość i wszyscy będziemy się cieszyć, że mamy to samo i tyle samo. Już nie będzie modłów wyborców PiS w intencji sąsiadów..."Panie proszę spraw aby krowa Kowlaskich zdechła, bo dlaczego Oni mają dwie a ja tylko jedną, to nie jest sprawiedliwe".
Komuniści budowali swoje układy. PiS-owcy budują swoje układy. Te układy się wzajemnie zwalczają. Tylko co z tego mamy my Polacy? Dlaczego mamy relizować wizje pojedynczych ludzi. Dlaczgo obsesje Millerów i Kaczyńskich mają być jedynymi. Czy jako społeczność międzynarodowa o bogatej historii nie jestesmy w stanie myśleć inaczej niż tylko z jedno pręgieża wskakiwać pod drugi. Bardzo liczę na to, że wydarzenia ostatnich dni będą deszczem opamiętania, zdrowego myślenia i wywalenia z polityki Millerów i Kaczyńskich. A niech się zwalczają byle jak najdalej od nas i od naszego codziennego życia, również tego politycznego.
Szpica polskiego dziennikarstwa milczy. Zagrożenie dla ludzi biznesu wypowiedziane przez Prezydenta nie budzi u niego obaw, choć jako członek stowarzyszenia Koliber powinien się chociaż trochę zastanowić. Może warto coś napisać o obecnym układzie. Może słowo szpicy polskiego dziennikarstwa zostanie zauważone. Może Krauze nie jest z układu? Może......
Inne tematy w dziale Polityka