maciekdrozdz maciekdrozdz
319
BLOG

Podgorica wzięta, awans na wyciągnięcie ręki

maciekdrozdz maciekdrozdz Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

 


     Wczorajsze zwycięstwo 2:1 naszej reprezentacji nad Czarnogórą sprawiło że znajdujemy się już przy bramkach wjazdowych na autostradzie prowadzącej na rosyjski mundial który odbędzie się latem przyszłego roku. Mecz w wykonaniu "orłów Nawałki" może nie był zachwycający, szczególnie w drugiej połowie wdarł się lekki chaos w poczynania naszych piłkarzy. Przez kilkanaście minut Czarnogórcy narzucili swój styl gry na "chaos". Trzeba zganić niestety nasz środek pola a szczególnie Karola Linettyego który niestety wyraźnie zawiódł trenera Nawałkę, zaliczył kilka niedokładnych zagrań, i niestety poziomem gry bardziej przypominał topornych Czarnogórców niż zawodnika który dobrze radzi sobie we włoskiej Serie A. Kolejnym mankamentem naszej drużyny była przeciętna gra Kamila Glika, dziś nie był to zawodnik którego lubię oglądać podczas meczów Monaco w Ligue 1, zaliczył kilka niepewnych interwencji, na domiar złego złapał żółtą kartkę która eliminuje go z najbliższego meczu, czym stworzył nowy problem dla selekcjonera Adama Nawałki. 

 A co po stronie plusów? Na pewno znakomita gra Łukasza Piszczka, zawodnika którego śmiało może porównać du o dobrego włoskiego wina, nim jest starszy, więcej latek na karku tym gra lepiej. Był najpewniejszym punktem naszej linii defensywnej, a oprócz tego dużo wnosił do ofensywy, to po jego zagraniu "Lewy" w 60 minucie mógł, podwyższyć na 2:0 czym pewnie przyciąłby skrzydła piłkarzom z Bałkanów. No i ten jego przepiękny gol na 2:1 po fenomenalnym zagraniu Piotra Zielińskiego.

  Co wiemy po meczu w Podgoricy? Przede wszystkim to że awans mamy naprawdę na wyciągnięcie ręki 6 punktów przewagi nad Czarnogóra i 7 nad Danią, Rumunia i Armenią, Kazachstan ma 2 punkt i praktycznie się nie liczy. Rumuni zremisowali w Cluj z Danią 0:0, czym obie reprezentacje znacząco oddaliły się od zajęcia pierwszego miejsca w grupie. Nas teraz czeka mecz z Rumunią na Narodowym, zwycięstwo praktycznie zapewni nam awans na Mundial a Rumunów może pozbawić szans na awans nawet do baraży(pamiętajmy że do baraży awansu 8 drużyn z 2 miejsc, najsłabsza odpadnie), na dzień dzisiejszy Czarnogóra jest najsłabszą drużyną z drugiego miejsca. Więc naprawdę jesteśmy blisko tego abyśmy my kibice mieli pewien problem na głowie... tym problemem będzie zaplanowanie urlopu od 14 czerwca przyszłego roku, wtedy zaczyna się Mundial w Rosji i naprawdę jesteśmy cholernie blisko tego problemu...

 

Jestem pasjonatem piłki nożnej i sportu, fan reprezentacji Polski Serie A, La Liga, Bundesligi. pasjonat historii futbolu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport