Każdego roku na ziemię rzucane jest 4,5 biliona niedopałków.
Każdego roku na ziemię rzucane jest 4,5 biliona niedopałków.

Niedopałki papierosów szkodliwe dla gleby i roślin

Redakcja Redakcja Ekologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 17

Niedopałki papierosów to najczęściej wyrzucany śmieć na Ziemi. Badania naukowców wskazują, że znacząco i negatywnie wpływają one na wzrost roślin.

Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie “Ecotoxicology and Environmental Safety” i – jak podkreślają autorzy – jest to pierwsza praca naukowa, która traktuje o szkodliwości niedopałków dla roślin.

Każdego roku ludzie wypalają około 5,6 biliona papierosów, a 2/3 niedopałków są wyrzucane byle gdzie. To oznacza, że każdego roku na ziemi ląduje 4,5 biliona niedopałków. Od lat 80. ubiegłego wieku niedopałki stanowią 30–40 procent wszystkich śmieci znajdowanych na plażach i ulicach miast.

Filtry papierosowe składają się z tysięcy włókien octanu celulozy, czyli odmiany bioplastiku. Ich proces biodegradacji trwa wiele lat. Zużyte filtry zawierają tysiące szkodliwych substancji chemicznych, które są toksyczne dla roślin, ptaków, gadów, gryzoni, owadów, grzybów i innych organizmów żywych. Pomimo tego, że niedopałki i filtry papierosowe są tak rozpowszechnionym odpadem, prowadzono niewiele badań dotyczących ich wpływu na środowisko.

niedopałki, pety, śmieci

Naukowcy z Anglia Ruskin University przyjrzeli się pod tym względem trzem największym parkom w Cambridge. Obliczyli, że średnio na każdy metr kwadratowy parku przypada 2,6 niedopałka. Największa ilość tego typu śmieci znajduje się w pobliżu ławek. Tam na każdy metr kwadratowy przypada aż 126 petów. Palacze wyrzucają je na ziemię, mimo że zaraz obok znajdują się kosze na śmieci.

Badacze wrzucili niedopałki do donic z nasionami trawy-życicy oraz z nasionami koniczyny i sprawdzali, jak wpłynie to na wzrost roślin. Testowano zarówno czyste filtry, które nie były używane, jak i filtry po wypaleniu papierosów. Pod uwagę wzięto zwykłe papierosy oraz papierosy mentolowe. Naukowcy przeprowadzili też kontrolne próby z kawałkami drewna o identycznym kształcie i rozmiarze jak niedopałki papierosów, które wrzucili do donic z nasionami. 

Badania wykazały, że niedopałki zmniejszyły poziom zapylenia oraz długość roślin o około 25 proc. Obecność niedopałków w glebie zmniejszała szansę na kiełkowanie i długość pędów koniczyny odpowiednio o 27 i 28 procent, a trawy życicy o 10 i 13 procent. Masa systemu korzeniowego koniczyny była o połowę mniejsza.

niedopałki, pety, celuloza, drewno
Szkodliwe są filtry z bioplastiku.


Naukowcy wykazali także, że roślinom tak samo szkodziły filtry z papierosów wypalonych, jak i niezużytych, co oznacza, że wpływ na glebę mają substancje zawarte w samym filtrze, a nie tylko wyzwalające się podczas spalania tytoniu.

- Wielu palaczy uważa, że ​​niedopałki papierosów szybko ulegają biodegradacji i dlatego tak naprawdę nie uważają ich za śmieci. W rzeczywistości filtr jest wykonany z rodzaju bioplastiku, który może istnieć przez lata, jeśli nie dekady, zanim się rozpadnie – powiedziała kierująca badaniami dr Dannielle Green.

- Upuszczanie niedopałków po papierosach wydaje się być społecznie akceptowaną formą zaśmiecania. Musimy więc zwiększyć świadomość, że filtry nie znikają, a zamiast tego mogą powodować poważne szkody dla środowiska – podkreśliła badaczka.

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości