Sprawa Rapackiego ma związek z aferą korupcyjną. Wszystko rozegrało się pod dywanem, jak mawiał Churchill – mówi portalowi Fronda.pl Dariusz Loranty, wieloletni pracownik operacyjny Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z Aleksandrem Majewskim.
Fronda.pl: Jak Pan ocenia dymisję wiceministra Rapackiego?
To bardzo zaskakująca decyzja. Oczywiście nie mam dowodów na to, że to „człowiek Schetyny”, etc., choć oczywiście walki „schetynizmu” z „tuskizmem” są obecne. Ja upatrywałbym raczej przyczyny w różnych sytuacjach korupcyjnych. Trzeba zwrócić uwagę na tzw. świat wrocławski z którym związany był nie tylko p. Matejuk, ale również p. Rapacki. To zbyt wielkie wydarzenie, zwłaszcza w obecnej sytuacji przed Euro, żebyśmy mogli to uzasadniać tylko i wyłącznie walką frakcyjną. Trochę czasu upłynie zanim dowiemy się o rzeczywistych przyczynach odejścia Rapackiego. Dodam że premier ma i miał wielu oddanych ministrów ale wszyscy wysiadają przy obecnym MSW.
Więcej na http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/loranty:_rapacki_nie_byl_swiety_18078
Inne tematy w dziale Polityka