skromnym gościem tu jestem, ale bardzo proszę Państwa, Salonowiczów, o opinię;
nie o rady proszę, sondy też nie przewiduję, bo te moje notki z syberyjską niszowe takie, meandrujące, słabo widoczne, może - w ogóle słabe... naprawdę nie śmiem czasu nikomu zabierać;
ale może ktoś - może ktoś z kiedyś do mnie wpadających na pogawędkę, nawet radzących, jak syberyjską wspomóc w widoczności? - mnie wesprze opinią? W czym rzecz? Już tłumaczę.
Kilka notek z syberyjską mi się napisało. Po 4 miesiącach wkleiłam dziś kolejną. Notka dla S24 nieważna, ale dla mnie istotna. Ale ja nie o tym.
W psie napisałam, że, po namyśle, wkładam ją do "społeczeństwo". Dali do zwierzątek.
Przez kontakt poprosiłam o przekierowanie; a że doświadczenie z kontakty z Adminami miałam nawet pozytywne, bo poczuciem humoru się kiedyś wykazali, i reakcją szybką, cierpliwie czekałam.
Po długim czasie odpowiedziano mi: że o zwierzątkach, do zwierzątek idzie...
No to wkleję moją reakcję, tj. kolejny mój mail do Adminów. Wyróżniam to, co naprawdę ważne:
"Wielce Szanowni Admini
1) autor notkę pisze, autor notkę przypisuję do działu (czyż nie?)
[nota bene: jak ja chciałam do zwierzątek, wy wkładaliście do społeczeństwo, albo (zgroza) osobiste; jak ja chcę do społeczeństwo, wy ...]
2) decydujecie po treści? czy po fotce? ktoś te moje skromne ediudy przeczytał? o, i ten ktoś twierdzi, że to o zwierzątku (tylko o zwierzątku?); ciekawe... E, nie wierzę. Mądrzy przecież jesteście.
3) tych notek syberyjskich kilka było; S24 nie musi się ich wstydzić; że brania nie mają? no i co z tego? dbam o nie, redaguję, korekta jest... Dajcie mi, Państwo, satysfakcje z kontaktu
4) usilnie proszę, jak najbardziej poważnie: zostawcie mi prawo decyzji: do SPOŁECZEŃSTWO proszę
z (profesorskim) szacunkiem XXX"
No i czekam, czekam...
No właśnie, o zwierzątkach piszę? Oczywiście, że tak. Dodam: moich zwierzątkach, bo ma być jakoś wiarygodnie.
Tylko o zwierzątkach? Nie o literaturze? nie o relacjach m/ nami? nie o "tu-teraz"?
Bardzo proszę Państwa, Salonowiczów, o opinię, zajrzycie do którejś z etiud, tak na chybił trafił; oceńcie:)
