W ostatnim dniu pełnienia funkcji marszałka Sejmu, Bronisław Komorowski przyznał sobie 22 tys. zł nagrody - ujawnia "Super Expres"
Oprócz Komorowskiego nagrodę otrzymali jego następca w fotelu marszałka Grzegorz Schetyna - 36 tysięcy oraz wicemarszałkowie Sejmu: Stefan Niesiołowski, Ewa Kierzkowska, Jerzy Wenderlich oraz Marek Kuchciński - kwoty od 32 tys. zł do aż 50 tys. zł.
Sytuacja przyznawania sobie nagród przez Prezydium Sejmu jest co najmniej dwuznaczna - komentuje prof. Antoni Kamiński z Instytutu Studiów Politycznych PAN - Nikt nie powinien być sędzią w swojej sprawie. Prezydium Sejmu jest dobrze wynagradzane. Jeżeli miałoby przyznawać nagrody, to komuś spoza swojego grona, ale nie sobie.
22 tysiące piechotą nie chodzi, można za to kupić wiele obiadów dla głodnych dzieci, Komorowski oddawaj pieniądze!
Tego w telewizji nie pokazali...
==================================================== "Ani najmądrzejsza konstytucja, ani najmędrsze nawet prawa nie zabezpieczą ludzkiej wolności i prawa, jeśli obyczaje ulegną powszechnej deprawacji" - Samuel Adams, jeden z założycieli Stanów Zjednoczonych. ==================================================== "Przyszłość będzie o Tobie pamiętać i Polacy o Tobie nie zapomną. Zostaniesz zapamiętany – jako wróg wolności." - J.M.Rymkiewicz do A.Michnika
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka