To be, or not to be, …

Czyli kolejne kłamstwo od hamerykańskiego agenta wpływu, czyli podwójnego pseudonimowca wchodzącego na łamy Salonu jako Snafu lub Waldreamer.N

 

Na majową strawę przygotował nam gniot po kłamliwym tytułem "Nie ma żadnych cząstek, są tylko pola".

 

Nie wysilał się zbytnio (całe szczęście) i zamieścił w niej Wstęp do artykułu i pierwszy akapit tekstu opublikowany w "American Journal of Physics" – szmatławcu przeznaczonym dla amerykańskich nauczycieli-fizykalistów, czyli bezmyślnych głąbów, jedynym zadaniem których jest ogłupianie młodzieży i przygotowywanie armatniego mięsa dla amerykańskiej armii.

 

Artykuł liczy 12 stron, ale wystarczy przeczytać tylko kilka zdań, żeby zrozumieć, dlaczego właśnie taki bzdet został zamieszczony w tym szmatławcu (a mógłby nawet trafić do Sciense czy Nature!). Poniżej cytuję te kilka zdań i czynię w nich kilka wyróżnień (niebieskim):

 

This article reviews classical and quantum fields, the two-slit experiment, rigorous theorems showing particles are inconsistent with relativistic quantum theory, and several phenomena showing particles are incompatible with quantum field theories. 

 

Physicists are still unable to reach consensus on the principles or meaning of science's most fundamental and accurate theory, quantum physics.

 

After more than a century of quantum history, this is scandalous

 

Po przeczytaniu tych fragmentów, które opublikował hamerykański agent, wybrałem kilka słów-kluczy, dzięki którym dany artykuł został opublikowany w upominanym wyżej szmatławcu. Oto one:

 

kwantowe pola, Schroedinger, układy relatywistyczne i nierelatywistyczne, oraz ... fraza-klucz uniwersalna – "elektron kopulujący sam ze sobą".

 

Klucze do czego? – pytacie.

 

Czy warto czytać ten artykuł? Oczywiście, że nie. Można spać spokojnie.

 

Gdy już nauczyliśmy się rozpoznawać z pierwszego rzutu oka kłamstwa fizykalistów, to możemy im ripostować:

 

Normalni ludzie znają teorie z których wynikają pola elektryczne. I tylko elektryczne.

 

Nośnikami tych pól są obiekty fizyczne cząstki elementarne i ciała fizyczne.

 

Fizykaliści zmyślili fizykę kwantową i nawet 100 lat im nie wystarczyło, żeby dobić się zgodności tej ich fizyki z obiektami fizycznymi.

 

Wniosek: Jeśli fizyka kwantowa nie jest zgodna z cząstkami elementarnymi, tym gorzej dla niej samej. Czas już wrócić do źródeł.