Objazdowy cyrk zakończył swoje występy. Według krymskich klounów w nim głosowało 93% wszystkich obecnych, nieobecnych i tych, którzy już dawno odeszli z tego świata.
Organizatorzy cyrku, czyli krymscy posłowie planują jeszcze dzisiaj polecieć do Moskwy z prośbą o przyłączenie Krymu do Federacji Rosyjskiej.
Chcą lecieć – niech lecą!
Ale przypomniało mi się, że kilka lat temu, podczas poligonowych strzelań rakietami, wojska Kuźmuka (byłego ministra obrony Ukrainy) zestrzeliły izraelski samoloto pasażerski ze 152 pasażerami na pokładzie.
Pytam się siebie: Czy dzisiaj ukraińska armia nie mogłaby powtórzyć to "osiągnięcie"?
Przecież te klouny, które do 15 marca były krymskimi deputatami, dzisiaj będą normalnymi pasażerami normalnego samolu.
Inne tematy w dziale Polityka