Wczoraj Ukraińcy zdali zielonym organizmom (nie armii, a zielonym organizmom) dwa wojenne okręty.
Motywacja: żeby ich nie uszkodzić.
Rezultat: zielone organizmy weszły na pokład, wygoniły załogi i ... uszkodziły okręty.
Wczoraj rozformował się Batalion Morskiej Piechoty stojący koło Feodosji.
Część żołnierzy przeszła na rosyjską stronę. Część poszła do domu. Część idzie do lądowej Ukrainy.
Powód rozformowania: od początku konfliktu dowództwo (kijowskie) nie może zdecydować się co robić.
Wychodzi na to, że ukraińscy politycy umieją tylko jedno: zajmować się rejderstwem, bić innych po mordzie, gdy są w przewadze, zajmować się maruderstwem.
Czy wam to czegoś nie przypomina?
Inne tematy w dziale Polityka