3 maja 1791 Sejm czteroletni uchwalił Ustawę Rządową zwaną do dzisiejszego dnia Konstytucją 3 maja.
Było to wielkie zwycięstwo sił demokratycznych, które doszło do skutku dzięki inteligentnym "sztuczkom", które pozwoliły złamać te mechanizmy, jakie niszczyły polską państwowość, tj. szlacheckie prawo liberum veto, o którym historia mówi tak:
Wielu historyków uważa, że głównym powodem upadku kraju było nadużywanie prawa liberum veto, które od 1652 pozwalało każdemu posłowi na zerwanie Sejmu i odrzucenie wszystkich przyjętych przez Sejm uchwał. Korzystając z takiej możliwości magnaci, a nawet agenci działający na rzecz państw ościennych, mogli z łatwością przekupić jedną lub więcej osób, aby odrzucić jakiekolwiek niewygodne z ich punktu widzenia reformy.
Minęło setki lat, a ja, śledząc za aktualnymi wydarzeniami w Wierchownej Radzie Ukrainy czuję dziwne dejaviu:
Przyjęcie monarchistycznej Konstytucji 3 maja spowodowało opozycję republikanów oraz sprowokowało wrogość Imperium Rosyjskiego, które od 1768 roku było protektorem Rzeczypospolitej i gwarantem nienaruszalności jej ustroju.W wojnie w obronie konstytucji, Polska zdradzona przez swojego pruskiego sprzymierzeńca Fryderyka Wilhelma II została pokonana przez wojska rosyjskie Katarzyny Wielkiej, wspierające konfederację targowicką – spisek polskich magnatów przeciwnych zmianie ustroju Rzeczypospolitej. Po utracie niepodległości w 1795 roku, przez 123 lata rozbiorów, przypominała o walce o niepodległość.
Za Polskę i konstytucję ginęli nasi dziadowie, ale to nas niczego nie nauczyło:
Szczególnie to NKWD. Nie wybielaj pan UPA. Od dziadka dość się nasłuchałem
http://manipulatorzy.salon24.pl/581032,jaka-konstytucja-obowiazuje-w-ukrainie#comment_8991263
Dalej machamy drewnianymi szabelkami. Dalej milczymy, gdy pachołek kremlowskiego reżymu proponuje nam rozszarpanie Ukrainy na części, przy czym gorące orzechy z ognia powinniśmy wyciągać pierwsi i to gołymi rękoma.
Jak widzicie, smutne mam refleksje, ale jednak dzień kończę w dobrym nastroju, gdyż zdarzyły się dzisiaj trzy wydarzenia, które wzbudzają nadzieję:
1. Ustanowiłem kontakt bezpośredni z kandydatem na urząd prezydenta Ukrainy – Olgą Bogomolec (lekarzem Majdana)
2. Ustanowiłem bezpośredni kontakt z kandydatem na urząd prezydenta Ukrainy – Piotrem Poroszenko
3. Miałem okazję przekonać się, że patriotyzm jest niezależny od konstytucji.
Jak się przekonałem? Myślę, że nawet was to ździwi.
Wczoraj wieczorem wnuczek naszej sąsiadki przyniósł i podarował mojej wnuczce kilka książek. Wśród nich była dziwna książka napisana językiem ukraińskim (przynajmniej ja nigdy takiej nie spotykałem).
Zeskanowałem ostatnią stronę okładki, z której sami możecie się przekonać o jej zawartości (patrz ilustracja).
Dzisiaj wnuczka przybiegła do mnie z krzykiem:
Dziadku! Przecież ty mnie uczyłeś ten wiersz. Teraz nauczę się go w SWOIM JĘZYKU!
Oczy zrobiły mi się okrągłe jak młyńskie koła. Zrobiło mi się wstyd za rodaków.
Odrzućcie drewniane szabelki. Uczcie dzieci patriotyzmu z ludzką twarzą. Uczcie patriotyzmu przyjaznego ludziom.Dajmy Ukrainie gwarancję dobrego sąsiedztwa z nienaruszalnością jej granic w zamian uznania zbrodni wołyńskiej za zbrodnię przeciwko ludności i zakaz propagowania fasztowskich i nacjonalistycznych ideologii, oraz dajcie dzieciom budować inne stosunki między naszymi narodami.
Niech trwa wiecznie przyjaźń między Polską i Ukrainą.
Inne tematy w dziale Polityka