marbo marbo
16
BLOG

Nie będę świętować

marbo marbo Polityka Obserwuj notkę 3

Ostatni weekend przebiega pod znakiem świętowania polskiego nieudacznictwa, „wespół w zespół” przez część mieszkańców Warszawy i jej władze. Stołeczna prasa na czele z „Gazetą Wyborczą” bije pianę z okazji zakończenia budowy pierwszej i na razie ostatnie linii metra, bo druga właśnie została skreślona z planu. Centralne uroczystości z udziałem pani prezydent H.Gronkiewicz-Waltz i  „Upiora w Operze” odbędą się przed ostatnią stacją Młociny.

Pierwsze działania przy budowie metra podjęte w 1951 r. zostały przerwane w 1957 r. Po raz drugi przystąpiono do przygotowywania prac w 1974 r. jednak budowy nie rozpoczęto. Trzecie podejście do metra miało miejsce w 1983 r. Pierwszy odcinek o długości 12 km budowano 12 lat i oddano do użytku w 1995 r., a ostatni, łącznie 23 km w 2008 r. Dla porównania, w ciągu 16 lat (1898-1914) zrealizowano w Paryżu podstawową sieć metra o długości 92 km. i to przy ówczesnych skromnych raczej możliwościach technicznych.

Pierwszą linię metra warszawianie zawdzięczają generałowi Wojciechowi Jaruzelskiemu, którego niestety nie zaproszono go na otwarcie, chociaż gdyby nie jego decyzja to może by zbudowano połowę z tych dwudziestu kilometrów, albo i nic. Taką decyzję mógł jeszcze podjąć później, jedyny z wyobraźnią i bardzo sprawny prezydent miasta okresu po 1989 r. - Paweł Piskorski (także nie zaproszony), któremu mieszkańcy Warszawy zawdzięczają dwa mosty i tunel Wisłostrady. Wykończyli go niestety zawistni koledzy. Szkoda, bo gdyby był dalej prezydentem miasta Warszawa inaczej by wyglądała.

Metro kosztowało trochę ponad 3 mld złotych, rozłożone na ćwierć wieku to tyle co nic, ale pamiętamy jak kolejne rządy i sejmy obcinały fundusze na budowę, jakie władze państwa piętrzyły trudności. Obecnie, w przypadku drugiej linii powtarza się  to samo, „za drogo, po co” itd. „Za drogo i po co” dotyczy także innych ważnych inwestycji skreślonych właśnie z budżetu miasta. Czarno widzę przyszłość Warszawy i nie mam zamiaru świętować kolejnej porażki.

Byłaby okazja do świętowania gdyby zakończono budowę podstawowej sieci metra - trzech linii o długości co najmniej 70 km.

 

marbo
O mnie marbo

socjalizujący liberał w starszym wieku

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka