Moje typy są następujące:
1. Prezydent był inwigilowany przez swojego brata Premiera.
2. Premier był inwigilowany przez swojego kota.
3. Kot miał założony podsłuch na okoliczność korupcji. Skorumpował psa prezydenta, aby ten podsłuchiwał psa prezydenta Busha
4. Minister Ziobro był podsłuchiwany sam przez siebie.
5. Minister Kaczmarek był podsłuchiwany, ale nie wie przez kogo.
6. Wszyscy wszystkich podsłuchują (może poza mną)
7. Niewinni: R. Giertych, A. Lepper, J. Kaczmarek i cały ten LiS.
A społeczeństwo i tak za to wszystko zapłaci. Jak zwykle...
PS. Nie chcę konkurować z tekstem: "Zapiekany kaczmarek w buraczkach z czerownym sosem" Podgromcy Smoków, który jest po prostu genialny
Inne tematy w dziale Polityka