PKW zorganizowała konferencję prasową na kilkanaście godzin przed ciszą wyborczą. Szef komisji Sylwester Marciniak powiedział, że członkowie liczą na to, iż w poniedziałek rano lub w godzinach popołudniowych poznamy zwycięzcę drugiej tury wyborów prezydenckich. To najważniejsze newsy z ostatnich godzin.
Rekordowa liczba zaświadczeń, więcej głosów korespondencyjnych
Jak poinformował szef PKW Sylwester Marciniak, do piątku 31 maja wydano 571 999 zaświadczeń o prawie do głosowania. To oznacza, że w porównaniu z I turą, kiedy wydano ich nieco ponad 300 tys., liczba wzrosła o ponad 260 tys. – aż o 80 proc.
Rośnie także zainteresowanie alternatywnymi formami głosowania: 12 076 wyborców odda głos korespondencyjnie (wzrost o 30 proc. względem I tury), 42 085 osób zagłosuje przez pełnomocnika (wzrost o blisko 50 proc.).
Do głosowania uprawnionych jest 28 848 733 obywateli, a w kraju i za granicą przygotowano 32 143 obwody głosowania, w tym 932 w szpitalach, 703 w DPS-ach i 511 poza granicami Polski.
Sylwester Marciniak zapowiedział, że PKW planuje ogłosić wyniki II tury wyborów już w poniedziałek, 2 czerwca, rano lub wczesnym popołudniem – podobnie jak po pierwszej turze.
Trzaskowski: możemy wygrać frekwencją
Podczas piątkowego wiecu we Włocławku Rafał Trzaskowski zaapelował do swoich zwolenników o pełną mobilizację:
– Możemy wygrać przede wszystkim frekwencją. Namawiajcie wszystkich do głosowania, to klucz do zwycięstwa – mówił kandydat KO.
Zdaniem Trzaskowskiego, wielu wyborców podejmuje decyzję w ostatnich godzinach kampanii i każda rozmowa może mieć znaczenie. Trzaskowski zapewnił również, że jako prezydent będzie "prezydentem wszystkich Polaków" i zapowiedział odbudowę wspólnoty.
Sondaż: Tusk szkodzi Trzaskowskiemu
Według sondażu IBRiS dla Polsat News, Trzaskowski może liczyć na 49,1 proc. głosów, a Karol Nawrocki – na 48,1 proc.. Niezdecydowanych jest 2,8 proc., a frekwencja może wynieść aż 77,7 proc. OGB z kolei prognozuje 50,6 proc. dla kandydata PiS, a 49,4 proc. dla polityka KO.
Inny sondaż, przeprowadzony przez Ogólnopolską Grupę Badawczą dla Wirtualnej Polski, pokazuje, że 42,12 proc. Polaków uważa, że obecność premiera Donalda Tuska szkodzi kampanii Trzaskowskiego, a 40,22 proc. – że mu pomaga.
Inflacja hamuje, ceny paliw w czerwcu
Według wstępnych danych GUS, inflacja w maju 2025 r. wyniosła 4,1 proc. rok do roku i spadła o 0,2 proc. miesiąc do miesiąca. Ekonomiści PKO BP przewidują, że w lipcu inflacja CPI spadnie do ok. 3 proc., co oznacza powrót w widełki celu inflacyjnego NBP (2,5 proc. +/- 1 pkt proc.).
Analitycy prognozują dwie obniżki stóp procentowych w 2025 roku – w lipcu i listopadzie. Ich zdaniem, obserwujemy "systematyczne słabnięcie impetu inflacji bazowej”.
Stabilizują się też ceny paliw. Jak podaje e-petrol.pl, na początku czerwca benzyna i diesel mają kosztować średnio 5,64–5,77 zł/l, a autogaz 2,80–2,88 zł/l.
Rosjanie zajmują kolejne wsie
W cieniu kampanii prezydenckiej w Polsce trwa dramat na wschodzie Ukrainy. Jak podaje projekt DeepState, wojska rosyjskie zajęły dwie wsie: Romaniwkę i Troicke. Ta ostatnia znajduje się zaledwie 2 km od granicy z obwodem dniepropietrowskim, co może oznaczać nowy etap ofensywy.
Choć ISW nie potwierdza jeszcze tych informacji, Sztab Generalny Ukrainy oznaczył wspomniane wsie jako tereny kontrolowane przez okupantów.
Fot. Konferencja PKW/PAP
Red.
Inne tematy w dziale Polityka