W poniedziałek prezydent USA Donald Trump został przywitany w izraelskim parlamencie kilkuminutową owacją na stojąco. W Knesecie amerykański przywódca ogłosił, że "wojna się skończyła”, a Hamas ma się rozbroić zgodnie z planem pokojowym opracowanym przez administrację USA. Premier Benjamin Netanjahu nazwał Trumpa "największym przyjacielem Izraela, jaki kiedykolwiek zasiadał w Białym Domu”, natomiast przewodniczący izraelskiego parlamentu zapowiedział jego nominację do Pokojowej Nagrody Nobla 2026.
Owacja dla Trumpa i deklaracja o zakończeniu wojny
Prezydent Stanów Zjednoczonych pojawił się w poniedziałek przed południem w sali plenarnej Knesetu, gdzie zasiadł w pierwszym rzędzie obok izraelskich przywódców. Gdy przewodniczący izby Amir Ochana dziękował mu za doprowadzenie do rozejmu w Strefie Gazy, deputowani wielokrotnie przerywali jego wystąpienie oklaskami.
Trump, wpisując się wcześniej do księgi pamiątkowej izraelskiego parlamentu, napisał: "To dla mnie zaszczyt, to wspaniały i piękny dzień – nowy początek”.
W przemówieniu prezydent USA ogłosił, że jego zdaniem wojna Izraela z Hamasem dobiegła końca, a palestyńskie ugrupowanie zaakceptowało plan rozbrojenia. – To nowy etap pokoju, którego fundamentem jest bezpieczeństwo Izraela i stabilność całego regionu – mówił. Izrael w zamian za 20 ostatnich żyjących zakładników, porwanych 7 października 2023 roku oraz wydanie zwłok inych jeńców, zwolnił aż 1700 palestyńskich terrorystów z więzień. Przebywają oni już na terytorium swojego państwa.
Kandydatura Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla
Przewodniczący Knesetu Amir Ochana zapowiedział, że wspólnie z przewodniczącym Izby Reprezentantów USA Mikiem Johnsonem rozpocznie zbieranie poparcia dla nominacji Donalda Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla w 2026 roku.
– Świat potrzebuje więcej Trumpów! Panie prezydencie, jest pan prezydentem pokoju. Nie było człowieka, który zrobiłby dla pokoju więcej niż pan – powiedział Ochana, argumentując, że Trump zakończył "osiem konfliktów w różnych częściach świata w mniej niż dziewięć miesięcy swojej drugiej kadencji”.
Netanjahu: Trump zapisał się w historii Izraela
Premier Benjamin Netanjahu podczas uroczystej sesji Knesetu nazwał amerykańskiego przywódcę "największym przyjacielem Izraela w historii Białego Domu”. Podziękował mu za doprowadzenie do porozumienia pokojowego, które jego zdaniem "kończy wojnę przy osiągnięciu wszystkich izraelskich celów”.
Netanjahu przypomniał, że już w pierwszej kadencji Trump "zrobił dla Izraela więcej niż jakikolwiek amerykański prezydent wcześniej” – uznał Jerozolimę za stolicę Izraela, przeniósł ambasadę USA, uznał izraelską suwerenność nad Wzgórzami Golan oraz doprowadził do podpisania Porozumień Abrahamowych. Premier dodał, że Trump wkrótce otrzyma izraelski Prezydencki Order Pokoju, a inne wyróżnienia "przyjdą z czasem”. W trakcie przemówienia Trumpa w Knesecie Netanjahu co jakiś czas wstaje z miejsca, by bić brawo.
Szczyt w Egipcie bez Netanjahu
Po zakończeniu wizyty w Izraelu Donald Trump uda się do Egiptu, gdzie w Szarm el-Szejk odbędzie się szczyt pokojowy w sprawie Strefy Gazy z udziałem ok. 30 światowych przywódców – w tym prezydentów Francji i Turcji, premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera, kanclerza Friedricha Merza i sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu nie weźmie udziału w spotkaniu – jego biuro poinformowało, że powodem są obchodzone w kraju uroczystości święta Simchat Tora. Netanjahu i Trump mają jednak wspólnie rozmawiać telefonicznie z prezydentem Egiptu Abdelem Fatahem el-Sisim w trakcie posiedzenia izraelskiego parlamentu.
Zielone światło dla poszukiwań na Wołyniu
Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar poinformował, że Ministerstwo Kultury Ukrainy wydało zgodę na rozpoczęcie prac poszukiwawczych szczątków Polaków we wsi Ugły na Wołyniu, gdzie w 1943 roku doszło do mordów dokonanych przez UPA.
Z wnioskiem o zgodę wystąpiła Karolina Romanowska, szefowa Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie i potomek ofiar. – Kamień spadł mi z serca. To pierwszy krok do tego, żeby nasi bliscy zostali godnie pochowani – powiedziała PAP.
CBOS: Polacy pesymistyczni wobec polityki i gospodarki
Z opublikowanego w poniedziałek raportu CBOS wynika, że w trzecim kwartale 2025 roku najgorzej oceniana była sytuacja polityczna, a nieco lepiej – gospodarcza. Oceny sytuacji w zakładach pracy i poziomu życia pozostają wyraźnie dodatnie.
Na pięciopunktowej skali od -2 do +2 średnia ocena sytuacji politycznej pozostaje ujemna, natomiast nastroje w życiu zawodowym i prywatnym utrzymują się na stabilnym, pozytywnym poziomie.
Nobel z ekonomii
Joel Mokyr, Philippe Aghion i Peter Howitt zostali laureatami Nagrody Nobla z ekonomii 2025. Królewska Szwedzka Akademia Nauk uhonorowała ich za prace nad teorią zrównoważonego wzrostu gospodarczego i procesem twórczej destrukcji.
Nagroda - ufundowana przez Bank Szwecji w 1968 roku - wynosi obecnie 11 milionów koron szwedzkich (ok. 1 mln euro). Komitet noblowski podkreślił, że tegoroczni laureaci "zdefiniowali mechanizmy, dzięki którym innowacje napędzają długoterminowy rozwój gospodarczy".
Fot. Donald Trump w izraelskim Knesecie/screen X
Red.
Inne tematy w dziale Polityka