Naukę o jedności nazywamy henologią.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jedno%C5%9B%C4%87_(filozofia)
Jak widzimy, osiągnięcie JEDNOŚCI nie jest wcale takie łatwe, albowiem tak jak wszystkiego, JEDNOŚCI trzeba się NAUCZYĆ. Gdzie można by zapisać się na jakieś studia, czy też pomaturalne kursa, co to nauczono by na nich człowieka JEDNOŚCI? Osobiście nie znam ni jednej instytucji, która JEDNOŚCI by nauczała. Nie ma zatem innego wyjścia, jak odwołać się do własnych doświadczeń, aby jakiś zaczątek NAUKI o JEDNOŚCI zawiązać;
Rdz17,1
1 A gdy Abram miał dziewięćdziesiąt dziewięć lat, ukazał mu się JHWH i rzekł do niego: «Jam jest Bóg Wszechmogący.Służ Mi ...
Czy relacje SŁUŻĄCY - PAN, można sklasyfikować jako JEDNOŚĆ? W obliczu PRAWDY, relacje takie stanowią OHYDĘ, demagogią kraszoną, stąd też w świecie opanowanym przez jakiegokolwiek boga , rozprawianie o jedności jest niczym innym jak utopią. Czym się różni bóg od DYKTATORA? Ano niczym mocium panie, gdyż w obu rzeczywistościach jucha albo mamona leje się nieprzerwanie, bowiem posłuszeństwo i służbę trzeba se panie święty KUPIĆ albo WYWALCZYĆ, albowiem we wszechświecie całym nie znajdziesz ni jednego ŁOSIA, który dobrowolnie chciałby na jakiegoś boga vel dyktatora pracować;
Rdz17,2
2 chcę bowiem zawrzeć moje przymierze pomiędzy Mną a tobą i dać ci niezmiernie liczne potomstwo».- BT
Jak widać, JHWH zapłacił Abramowi za obietnicę służby, o czym w dalszych wersetach informacji także nie brakuje. Prócz płacenia swym sługą, JHWH często posuwał się do takich oto zabiegów;
Lb25,9
9 Zginęło ich wtedy dwadzieścia cztery tysiące. - BT
Trzeba by doprecyzować zapis powyższego wersetu, tak aby wątpliwości żadnych nie wzbudzał;
Lb25,9
9 ZAMORDOWANO ich wtedy dwadzieścia cztery tysiące.
Na takie oto sposoby bogowie posłuszeństwo wymuszają; MAMONA albo ŚMIERĆ. Oba warianty są nie do przyjęcia, ale gdybym musiał wybierać, wybrałbym natychmiast wariant drugi - ŚMIERĆ. Gdyby wszyscy poddani poszli w moje ślady, demagog bóg wymordowałby wszystko stworzenie, a wówczas sam na siebie musiałby zacząć pracować, co należałoby zapisać jako in plus. Skoro praca człowieka uszlachetnia, to i z nicponia boga, szlachetnego robola by uczyniła. Wychodzi na to, że aby zacząć nauczać się JEDNOŚCI, wpierw trzeba wszystkim bogom złożyć wypowiedzenie ze służby, aby sami na siebie pracować zaczęli, przez co zostaną robotniczo uszlachetnieni, i dopiero wówczas można będzie takich bogów do nauki JEDNOŚCI zaprosić.
Zarówno biblijna historia, dzieje opisane w literaturze, jak i współczesna rzeczywistość jasno pokazują, że bez PODDANYCH żaden bóg istnieć nie może. Dlatego to wszyscy bogowie jak jeden, rozpuszczali rozmaite plotki pośród kozopasów podobnych rzymianinowi ABRAMOWI, aby taka prostota roznosiła po świecie informacje o chwale tego i śmego boga. Jak wiemy z Biblii, JHWH wymordował wszelkie stworzenie, zalewając tę ziemię wodami potopu. Dlaczego? Ano dlatego, że przedpotopowy człowiek ożywiony tchnieniem życia, a nie PROGRAMAMI jak współczesny, na samo słowo BÓG, parskał śmiechem, gnając takiego oszusta gdzie pieprz rośnie.
Po potopie JHWH sklecił już zupełnie inny rodzaj człowieka - w pełni programowalnego robota, obdarzonego układem trawiennym, który pouczony głodem, zawsze będzie posłusznie rów na chwałę bożą w ziemi kopał. Jednakowoż ów bóg wszechwiedzący nie wiedział, że każdy elektromagnetyczny konstrukt przezeń sklecony, pozyska z ETERU nadpis zapodanej mu technologicznie świadomości, przez co zostanie pouczony programami PRAWDY, że jego bóg jest zwykłym demagogiem i oszustem. Tak oświecony konstrukt, człowiekiem zwany, natychmiast wypowiedzenie na biurko wiekuistego demagoga składa, przez co bóg będzie zmuszony rękawy zakasać, i osobiście zacząć sobie służyć.
Tak jak plotką rozniesioną przez prostaczków ziemscy bogowie oznajmili światu swe istnienie, tak ci sami prostaczkowie złożą teraz wypowiedzenie służby WSZYSTKIM bogom, aby dać szansę ów bogowania spragnionym posmakowania PRACY, która to wszelkie istności USZLACHETNIA. Widać przeto, że nauka zwana henologią, która to poucza studenta o JEDNOŚCI, wcale do trudnych sztuk nie należy, albowiem została w całości zapisana na DWÓCH stronach formatu A4, bez konieczności powoływania uniwersytetów. Szczerze mówiąc, gdy siadałem przed komputerem, sądziłem, że choć kilka notek z HENOLOGII trzeba będzie napisać, skoro stanowi toto oddzielny NAUKOWY DZIAŁ, a tu masz. Wychodzi na to, że gdy człowiek naucza sam siebie, magisterium z HENOLOGII może pyknąć w kilkanaście minut...
marekpolandia3
Polak.
Pozostałe moje blogi;
https://www.salon24.pl/u/marekpolandia/
https://www.salon24.pl/u/marix392/
https://www.salon24.pl/u/marekpolandia2/
https://www.salon24.pl/u/niebo/
https://www.youtube.com/channel/UCGVxzCk-_qpBh_4ca0685bQ?view_as=subscriber
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości