...akcja ratunkowa może się stać przyczyną napięć dyplomatycznych? Tak się stało w 2004 roku, gdy grupa brytyjskich grotołazów utknęła na ponad tydzień w jaskiniach Alpazat w Meksyku. Zapewne nic by sienie stało, gdyby nie dwa fakty i jedno domniemanie. Fakty są takie, że grupa składał się z samych wojskowych i że odmówiła skorzystania z pomocy miejscowych ratowników. Oprócz tego krążyły pogłoski, że odmowa związana była z faktem, iż wojskowi wcale nie byli, jak twierdziła strona brytyjska, na "oficjalnej ekspedycji wojskowej wspierającej trening", lecz poszukiwali złóż uranu. Ostatecznie po ośmiu dniach grupę wyprowadziło z pułapki drogą podwodną dwóch brytyjskich specjalistów od ratownictwa jaskiniowego. Prezydent Vicente Fox wystosował do rządu brytyjskiego list protestacyjny, pytając, jaki był cel pobytu brytyjskich żołnierzy [na wizach turystycznych!] w Meksyku.
Źródło: Kalendarz polski
Są w życiu rzeczy, o które warto walczyć, a na niektóre warto poczekać - Ernest Hemingway