bufon bufon
95
BLOG

Prokuratorski styl a Antoni Dudek

bufon bufon Polityka Obserwuj notkę 107

 

W dzisiejszym porannym wywiadzie w TokFM Antoni Dudek bronił formy i treści poniedziałkowego filmu „Towarzysz generał”. Odbieram Go (Antoniego Dudka) jako całkiem porządnego człowieka, solidnego historyka, uczciwego polemistę, który na tle wielu apologetów „pisizmu” wypada niezwykle pozytywnie. Większość jego wypowiedzi odbieram jako wystarczająco zniuansowane, nie przebierające w faktach i obiektywne. A że w niektórych ocenach tych faktów różnię się od niego? Ba! Świat byłby nudny, gdybyśmy wszyscy mieli jednakowe opinie i poglądy.
 
O ile z większością tez wypowiedzianych przez Niego w dzisiejszym programie nie widzę problemu by się zgodzić, jedna wypowiedź zburzyła mój poranny spokój ducha. Otóż pan doktor nie widział problemu w jednostronności formy filmu i właśnie na tym polu nie mógł dojść do zgody z redaktor prowadząca. A jednym z niewielu mankamentów filmu jakie w nim dojrzał był „brak cytatów i wypowiedzi samego generała”, których zresztą w ciągu jednego dnia gotów byłby dostarczyć kilkadziesiąt”. Wg Antoniego Dudka film dokumentalny „był zrobiony przez krytyków generała i dlatego miał styl prokuratorski”. Nie widzi też problemu, aby teraz zwolennicy generała zrobili o nim program w „stylu adwokackim”.
 
I tu jest zasadnicza różnica między panem Dudkiem oraz innymi osobami zachwyconymi tym filmem a mną oraz zapewne większością jego krytyków. Nie jest to fakt rzekomego negowania biografii Wojciecha Jaruzelskiego, co zarzuca nam większość miłośników programów w stylu „Misji Specjalnej” (swoją drogą zgodnie z długą tradycją, skoro jutro jest przesłuchanie premiera Tuska przez specjalną komisję sejmową, dzisiaj „Misja Specjalna” musi nadać program instruujący widzów jak mają widzieć świat). Nie jest to również rzekomy fakt krytykowania wszelakich programów krytycznie przedstawiających Wojciecha Jaruzelskiego czy PRL. Zaiste, wygodnie jest przenosić spór na wirtualne forum z własną tezą.
Zarówno Antoni Dudek jak i pozostali oponenci nie chcą przyjąć do wiadomości, że nie tyle treść filmu (czy też raczej jego wybrakowana treść) jest przez nas krytykowana ale właśnie jego forma.
 
Od programów dokumentalnych wymagam aby były DOKUMENTALNE a nie publicystyczne. Publicystyczne są „Misja Specjalna” czy „Warto rozmawiać”. Program, który w nazwie ma DOKUMENTALNY i jest firmowany przez historyków z IPN (słowo Narodowy w nazwie zobowiązuje do ponadpartyjności oraz do rzetelności i obiektywizmu) ma obowiązek być obiektywny a nie „PROKURATORSKI w stylu”.
 
Jeżeli TVP wydaje pieniądze z płaconego przez mnie abonamentu (kuriozum, nie? zwolennik Platformy a regularnie płaci abonament RTV…) na programy misyjne (a ten był zapewne właśnie taki w założeniu), to oczekuję od niego obiektywnej uczciwości, a nie przedstawienia jednostronnej wizji świata jego autorów. Mnie nie interesuje obejrzenie dla równowagi kolejnego programu o tytule np.: „Bohaterski generał”, tym razem manipulacyjnie i tendencyjnie zmontowanego przez zwolenników generała Jaruzelskiego. Ja nie mam ochoty rozwijać swojej inteligencji akurat przez czytanie między wierszami oraz samoobronę przed wszechstronną manipulacją. Miałem nadzieję, że propaganda rodem z PRLu już dawno minęła. Nie bawi mnie tłumaczenie dziecku na bieżąco, w którym momencie programu, w jaki sposób i dlaczego jego autorzy starają się wyprać mu mózg. Oglądając dokumentalne i historyczne programy pragnę rzetelnych i uczciwych audycji zrobionych przez fachowców historyków a nie fachowców od indoktrynacji i manipulacji.
 
Jak można zarzucać komuś („określonym kręgom zbliżonym do Gazety Wyborczej”, jak to barwnie ujął Pan doktor) obronę dziedzictwa PRLu, samemu pochwalając styl peerelowskiej propagandy?
 
Czy to jest naprawdę tak trudno zrozumieć, czym różni się dobry dokument od kiepskiej publicystyki, obiektywizm od subiektywizmu, a program telewizji publicznej od mowy prokuratorskiej ?
bufon
O mnie bufon

kontestator bolszewizmu, wróg nazizmu, antagonista faszyzmu, tępiciel hipokryzji, nieprzyjaciel pisizmu, krytyk klerykalizmu, sympatyk rozsądku, powściągliwości, zrównoważenia, trzeźwości, racjonalizmu, humanizmu, panenteista, Namolna bolszewia będzie banowana

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (107)

Inne tematy w dziale Polityka