Liczba błędów popełnionych przez PO jest zastanawiająca, sugerując, że rzeczywisty poziom umiejętności politycznych i zarządczych ekipy Tuska jest słabszy niż chyba sądzono.
1. Reakcja na raport MAK
Premier jeszcze w grudniu ogłosił, że raport MAK zapewne będzie jednostronny. Jeśli już premier (a nie minister Miller) musiał to powiedzieć, stając się niepotrzebnie stroną w tym sporze (podczas gdy Putin milczał), oczywiste byłoby, aby polecić ministrowi Millerowi przygotowanie reakcji na potencjalny raport MAK (podobnej do tej przedstawionej po jego ukazaniu się). Należało mieć go na podorędziu w szufladzie i móc przedstawić niezwłocznie po ukazaniu się raportu MAK (po jedynie kosmetycznych poprawkach ad hock po zapoznaniu się ze szczegółami treści rap. MAK)..
2. OFE
Argumentacja rządu, iż lepsze jest subkonto w ZUS (zamiast inwestowanie przez OFE) stanowi w gruncie rzeczy twierdzenie, że lepsze jest przejadanie środków zamiast ich inwestowania. To rozumowanie jest w sprzeczności do sposobu myślenia znaczącej liczby wyborców PO. Co więcej stanowi nonsensowny argument, gdy wszyscy widzą, że celem operacji jest jedynie poprawa wskaźników deficytu. Brak konsultacji ze środowiskiem prof. Balcerowicza, spotkanie z szefami OFE i pohukiwanie na nich w stylu Putina to kolejny rażący brak profesjonalizmu.
3. Kolej i min. Grabarczyk
Kierowanie tym kluczowym ministerstwem w świetle niezmiernie ważnych i trudnych zadań (infrastruktura, autostrady, stadiony, koleje itd.) wymaga umiejętności zarządzania na odpowiednim poziomie (definiowanie realnych celów, ich wykonywanie przez kompetentnych pracowników, zarządzanie ryzykiem itp. itd). Tymczasem min. Grabarczyk ma czas, aby brylować regularnie w mediach, przebywać godzinami w sejmie dbając o swoją polityczną spółdzielnię. Tym samym zamiast ZARZĄDZAĆ postanowił sobie PANOWAĆ. Kolej najwyraźniej nie realizuje żadnych celów ale sobie trwa, budowa autostrad to ciąg zdarzeń typu: wicie rozumiecie, termin się zbliża, dajcie mi jakiś dobry news.
4. Dyskusja o min. Klichu w Sejmie.
Trudno zrozumieć, dlaczego do dziś za ewidentne zaniedbania, które doprowadziły do katastrofy w Smoleńsku nikt nie poniósł odpowiedzialności. Podczas debaty w Sejmie nt. min. Klicha w odpowiedzi na dość chaotyczną wypowiedź Dorna, reakcja Tuska skupiająca się na podkreślanie stanu nietrzeźwości Dorna, była po prostu przejawem chamstwa ze strony premiera. To także fatalnie wpływa na postrzeganie PO.
5. Wiele innych – powyższe to jedynie wierzchołek góry lodowej.
Tusk pogubił się chyba zaczną się zmiany w PO.
Masz_68@interia.pl
Inne tematy w dziale Polityka